Około godziny 9.30 z hipermarketu E.Leclerc wybiegł około 45-letni mężczyzna. Uciekał ze skradzionym towarem. W pogoń za nim ruszył młody pracownik ochrony. Mimo tłumów nikt nie pomógł ochroniarzowi w ujęciu podejrzanego. Dopiero po około 100 metrowej pogoni przypadkowy rowerzysta obezwładnił złodzieja.
Mniej więcej w tym samym czasie przy przystanku tramwajowym „Rynek Łazarski” doszło do potrącenia.
W obu przypadkach na miejscu dość szybko pojawiła się policja.