Na miejsce musiał przyjechać ciężki sprzęt do podnoszenia wagonów – wypadek nie tylko zablokował ruch na trasie tramwajowej w stronę Wrocławskiej, ale też z powodu rozstawienia samochodów technicznych mocno utrudnił kierowcom przejazd przez Garbary.
Do poszkodowanego wezwano karetkę – okazało się, że obrażenia są na tyle poważne, że trzeba go zabrać do szpitala. Większość to rany od rozbitego szkła. Na szczęście poszkodowany nie dostał się pod koła tramwaju.
Przerwa w ruchu trwała około 20 minut. Obecnie sytuacja na placu Bernardyńskim już wraca do normy.