6,5 mln żąda kuria za VIII LO

To kolejna odsłona sporu miasta z władzami archidiecezji o budynek, w którym ma siedzibę VIII LO. Teraz kuria za użytkowanie tego budynku przez szkołę żąda 6,5 mln złotych. Czy miasto tyle zapłaci?


Przypomnijmy: o zwrot budynku, w którym mieści się VIII LO, wystąpiła kuria arcybiskupia – i sąd zadecydował, że budynek powinien przejść na własność kościoła. Gdy wyrok zapadł, kuria zażądała od miasta zapłaty czynszu według rynkowych stawek – 1,8 mln zł rocznie za każdy rok działalności szkoły w czasie, gdy właścicielem budynku był kościół – a dodatkowo jeszcze zapłacenia pieniędzy, które kuria zarobiłaby, gdyby mogła budynek wynajmować na cele komercyjne.

 

Miasto uznało żądania kurii za stanowczo zbyt wygórowane, jednak nie chcąc dopuścić do przeprowadzki “Ósemki” rozpoczęło negocjacje z przedstawicielami kościoła zmierzające do obniżenia tej kwoty. Niestety, bezowocne. W poniedziałek 31 stycznia w sądzie rozpoczął się proces o zapłatę 6 mln zł za bezumowne korzystanie przez liceum z budynku należącego do kurii. Jednak ponieważ pozew został złożony w sierpniu ubiegłego roku, to suma, jakiej żąda kuria, wzrosła od tego czasu o odsetki w wysokości pół miliona złotych.

 

Obie strony obarczają się winą za to, że sprawa nie zakończyła się polubownie i trafiła do sądu. Mecenas Mikołaj Drozdowicz reprezentujący kurię twierdzi, że od czerwca 2010 roku miasto nie wykazało żadnej inicjatywy powrotu do rozmów. Jednak zdaniem Bartosza Gussa, wicedyrektora wydziału gospodarowania nieruchomościami, negocjacje nadal się toczą, a miasto chce oferować kurii inny budynek w zamian za ten, w którym mieści się VIII LO.

 

Rok temu pojawił się projekt wyprowadzki liceum i wybudowania mu nowej siedziby, jednak tego nie udało się zrealizować. Kolejną propozycją było przeniesienie “Ósemki” do budynku po jednej z likwidowanych szkół, najlepiej możliwie najbliżej obecnej siedziby. Wydział Oświaty zaproponował budynek jednego z grunwaldzkich gimnazjów, jednak nie zgodzili się na to rodzice gimnazjalistów. Teraz radni miejscy proponują, by liceum objęło w posiadanie budynek po gimnazjum nr 1 i Zespole Szkół Mistrzostwa Sportowego przy ulicy Cegielskiego. Gimnazjum zostanie zlikwidowane, a szkoła sportowa przeniesie się na os. Tysiąclecia, do budynku po gimnazjum nr 25.

 

Dyrekcja “Ósemki” uważa pomysł za dobry, choć oczywiście przeprowadzka całej szkoły nie budzi w nikim z uczniów czy nauczycieli entuzjazmu. Czy jednak do niej w ogóle dojdzie, okaże się na najbliższej sesji rady miasta. Radny Bartosz Zawieja, który jest autorem tego projektu, zaproponował zgłoszenie go i przedyskutowanie na najbliższej sesji.