Zima trwa – ale na budowach pracują

Mróz zelżał – i budowlańcy natychmiast ponownie przystąpili do pracy. Nie przeszkadza im nawet padający od rana gęsty śnieg. Na Roosevelta, Grunwaldzkiej i rondzie Jana Nowaka-Jeziorańskiego praca wre od świtu.

Na Grunwaldzkiej obok stadionu mimo śniegu właśnie trwa wysypywanie żwiru na torowiska. Prace posuwają się do przodu, bo czasu jest coraz mniej. Ten odcinek Grunwaldzkiej z nowym torowiskiem i nową, północną nitką ulicy, ma być oddany do użytku 30 kwietnia 2012 roku.

Praca wre także na odcinku Grunwaldzkiej od ulicy Matejki do Sheratona. Tu na razie trwają roboty rozbiórkowe, którym zima nie przeszkadza. Rozbiórka powinna się skończyć za mniej więcej tydzień, a na razie największym problemem jest to, że są to prace dość hałaśliwe i z tego powodu uciążliwe dla okolicznych mieszkańców. Całość prac na tym odcinku ulicy powinna się zakończyć do 30 maja tego roku.

Prace pełną parą toczą się także w okolicach ronda Jana Nowaka-Jeziorańskiego, które przechodzi kompleksowy remont. Oprócz nowej, szerszej jezdni pojawią się tu także ścieżki rowerowe i nowe, wygodne przystanki miejskiej komunikacji. Tu także czas goni, bo termin oddania ronda do użytku to 30 kwietnia 2012. Ale ponieważ intensywne prace trwały całą jesień, wykonawca nie spodziewa się problemów z oddaniem inwestycji do użytku na czas, chociaż – jak zastrzega – zima się przecież jeszcze nie skończyła, więc nie można tego powiedzieć na pewno. Bo co będzie, jeśli znów nadejdą dwudziestostopniowe mrozy…?

Synoptycy wprawdzie nie zapowiadają takich w najbliższych dniach, ale zapowiadają za to obfite opady śniegu, które jednak też nie sprzyjają pracom w terenie. Do końca zimy jest jednak jeszcze daleko i trzeba się liczyć z tym, że mrozy mogą wrócić.

 

Czytaj także:

Ruszył remont kolejnego odcinka Grunwaldzkiej