Krok po kroku

Stare chińskie przysłowie mówi, że Nawet najdalszą podróż zaczyna się od pierwszego kroku. Jednego, dwóch i trzech, a potem stu, dwustu, trzystu, aż w końcu przekroczymy granicę kilometra i dwóch – dla zdrowia, przyjemności i relaksu. Warto jednak zliczać wszystkie kroki, aby rozsądnie zaplanować swoje wysiłki i ćwiczenia, zapisywać swoje rekordy czasowe i długości tras albo po prostu wiedzieć jaki dystans pokonujemy w ciągu dnia. Przydatnym gadżetem będzie krokomierz. Co to jest?

Pedometr, zwany inaczej krokomierzem to niewielkie urządzenie przypinane do paska spodni, które działa na zasadzie wahadła zliczając ruchy ciała spacerowicza.

– Podczas chodzenia, środek ciężkości człowieka przemieszcza się w naturalny sposób. Specjalne kowadełko umieszczone w czujniku przemieszcza się wraz z nim. Następnie informacja o wykonanym ruchu przetwarzana jest przez układ cyfrowy. Mimo prostej budowy, wynik uzyskany w urządzeniu jest dość wiarygodny, ponieważ błąd pomiaru mieści się w granicach 2-5 proc. – opisuje mechanikę działania mgr fizjologii Justyna Bielecka w tekście „Na spacer z krokomierzem” na portalu dbam o zdrowie.

Cena tego typu przyrządów jest zróżnicowana tak jak i liczba funkcji. Najtańsze z nich można już kupić za kilkanaście lub kilkadziesiąt złotych, posiadają: licznik kroków, pomiar dystansu, licznik kalorii. Najdroższe zbliżają się swoją ceną do granicy 400 złotych. Te z górnej półki poza nowoczesnym wyglądem posiadają zegarek, pulsometr, stoper, sygnał dźwiękowy, możliwość wyświetlania aktualnej prędkości oraz kalibracji na indywidualny styl biegania a nawet wodoodporność do 30 m (!?). Profesjonalne krokomierze można ustawić według swoich preferencji i możliwości.

– Dla prawidłowego zmierzenia dystansu i zrobionych kroków, możemy w krokomierzu ustawić naszą wagę oraz średnią długość naszego kroku. Wagę ciała ustawiamy w zakresie: od 30 do 150 kilogramów, z dokładnością do 1 kilograma. Długość przeciętnego naszego kroku ustawimy od 30 do 120 centymetrów, przeskakując co 5 cm. To spowoduje, że urządzenie zostanie dopasowane do naszych potrzeb, a nie będzie działać według ustawionych fabrycznie parametrów – opisuje jeden ze swoich krokomierzy producent na stronie sklepu internetowego hihawa.

– Mamy kilka modeli krokomierzy w sprzedaży, ale największą popularnością cieszy się u nas krokomierz Forecaster V1. Najprostszy i jednocześnie najtańszy. Z komentarzy fanów marki na portalu społecznościowym facebook widzę, że wśród użytkowników tego modelu jest wiele osób, które stosują go właśnie jako sposób na zmotywowanie się do zwiększenia ilości spacerów – tłumaczy Hubert Pollak, właściciel sklepu hihawa.

Nic przecież tak nie mobilizuje jak chęć poprawy własnych wyników i świadomość własnych możliwości. Krokomierze – te amatorskie i bardziej profesjonalne – pomagają w tym doskonale. Byle pogoda dopisywała.