Więcej imprez na placu Wolności – mniej na Starym Rynku

Więcej koncertów, imprez masowych i jarmarki przeniesione na plac wolności? Wszystko jest możliwe. Estrada Poznańska przejmuje plac Wolności, Arkadię i płytę Starego Rynku.

Estrada zarządza już pawilonem Nowej Gazowni. Plan pracy dla tego obiektu jest już gotowy na trzy lata. Wiceprezydent Dariusz Jaworski pamięta też o tym, że Nowa Gazownia miała był przyczółkiem dla Starej Gazowni, jednak ten projekt będzie musiał poczekać.

– Musi być na chwilę zatrzymany ze względów budżetowych – wyjaśnia prezydent Jaworski.

Nowa Gazownia będzie realizowała program głównie edukacyjny, ale niekoniecznie dla dzieci. – Jestem zdumiony, jak wiele starszych osób odwiedza różne imprezy, przykładem są chociażby spotkania w KontenerArcie – mówił Tomasz Karczewski, dyrektor Estrady. – Trzeba dla nich stworzyć ofertę.

Jednak imprezę w Nowej Gazowni będzie mógł urządzić każdy chętny – pod warunkiem, że pomysł będzie interesujący na tyle, by Estrada go zaakceptowała.

Do Nowej gazowni dojdzie teraz Stary Rynek, plac Wolności i część budynku Arkadii, a konkretnie 300 metrów kwadratowych nad sklepem EMPiK, z widokiem na plac. Czy w związku z tym uda się wreszcie uruchomić owe słynne i niewykorzystane tarasy, z których kiedyś słynęła Arkadia? Okazuje się, że tak.

– – To jeden z pomysłów, by stworzyć tam artystyczną kawiarnię, restaurację z interesującycm i niedrogim menu oraz ciekawą ofertą artystyczną – wyjaśnia wiceprezydent.

Jednak zanim zasiądziemy na tarasie Arkadii, upłynie jeszcze sporo czasu. Sama inwentaryzacja przejmowanych terenów pochłobnęła i piochłonie jeszcze sporo czasu, a wiceprezydent określił ją delikatnie jako “uciążliwą”. Estrada przejmie budynek 16 sierpnia, oczywiście po zakończeniu działalności Strefy Kibica, a dochód z wynajmu pomieszczeń ma służyć do wspomożenia budżetu imprez organizowanych na placu Wolności. Stary Rynek zostanie przejęty mniej więcej pod koniec października. Tu także jeszcze trwa inwentaryzacja i rozmowy z właścicielami lokali położonych wokół płyty. Także wi w tym przypadku diochód z wynajmu powierzchni zostanie przeznaczony na imprezy – dotąd dochód z ogródków szedł do ogólnego budżetu miasta, a ze strefy parkowania – do Zarządu Dróg Miejskich.

– To próba uporządkowania przestrzeni  – tłumaczy prezydent. – Dwa niezwykle ważne miejsca będą w jednym zarządzie i mamy nadzieję, że dzięki temu uda się je ożywić. Pomysłów jest przynajmniej kilka…

Estrada myśli o przeznaczeniu placu Wolności na imprezy masowe, na które Stary Rynek, zwłaszcza w czasie gdy są ogródki, staje się za ciasny. Wiceprezydent zastanawia się także nad przeniesieniem tam jarmarków, które teraz odbywają się na rynku – łącznie z tym najsłynniejszym, Jarmarkiem Świętojańskim.
– Kolejna powierzchnią do wykorzystania będzie plac Kolegiacki, gdy zostanie wyprowadzony stamtąd parking – dodaje Dariusz Jaworski. – Projekt już przecież jest, a wtedy część imprez dałoby się przenieść także i tam, i w ten sposób zacząć przesuwać się w stronę Warty…

Niestety, problemem są mieszkańcy. Ci, którzy mieszkają w okolicach miejsc przyszłych koncertów i festiwali, życzą sobie imprez, owszem – ale cichych.
– Praktycznie po każdym wydarzeniu w Nowej Gazowni są skargi – przyznaje dyrektor Karczewski. – Zdecydowalismy więc, że będą tam się odbywały imprezy jedynie o szczególnym charakterze. A w przypadku centrum bardzo nas wspiera Rada Osiedla Stare Miasto i mamy nadzieję, że nam pomoże wobec mieszkańców.