Podawał się za… komornika. I wyłudzał pieniądze

I nie tylko za komornika. 35-letni poznaniak podszywał się także pod radcę prawnego, przedstawiciela spółdzielni mieszkaniowej, a nawet… syndyka masy upadłościowej. W tej roli ogłosił nawet przetarg, oczywiście fikcyjny. Udało mu się wyłudzić ponad 7 mln złotych w całej Polsce. Teraz w areszcie czeka na proces.

35-letni oszust z Poznania działał w całym kraju, podając się za komornika, radcę prawnego, przedstawiciela spółdzielni mieszkaniowej – a wszystko po to, by od łatwowiernych niedoszłych kontrahentów wyłudzić gotówkę. Mimo że policjanci byli informowani o kolejnych przestępstwach, nie byli w stanie go złapac, a nawet nie byli pewni, czy to ciągle ten sam człowiek. Oszust stale zmieniał swój wygląda, zapuszczał to wąsy, to brodę i dla każdego oszukanego wyglądał inaczej.

Wszystko się wydało, gdy oszust sfałszował sądowy nakaz zapłaty i wysłał go do… komornika, by ten ściągnął należność. Wtedy wydało się, że dokument jest sfałszowany, a wymieniona w nim firma nigdy nie nie była nikomu winna pieniędzy.

Dotarcie do innych podobnych sprawek oszusta nie trwało długo – policjanci odkryli ich na tyle dużo, że gdy w ubiegłym tygodniu oszusta zatrzymano, postawiono mu aż 13 zarzutów! Sumę, którą udało mu się wyłudzić w tym czasie, policjanci szacują na około 7 mln złotych.