Jeżyce Story wkrótce w Teatrze Nowym

To będzie eksperyment, jakiego próżno szukać w dotychczasowej historii poznańskich teatrów. “Jeżyce Story” bowiem będą osadzone nie tylko w Poznaniu, ale też – jak sama nazwa wskazuje – w jednej z jego najbardziej charakterystycznych dzielnic.

Jeżyce – jeszcze nieco ponad 100 lat temu była to wieś pod Poznaniem. Dopiero ok. 1900 roku, po jej włączeniu w granice administracyjne Poznania, zaczyna się jej intensywny rozwój. Powstają budynki publiczne, kościoły, wystawne kamienice. Krótko mówiąc – powstaje spora część Poznania, wraz ze swoją odrębnością i historią.

Tę historię postanowili wykorzystać twórcy spektaklu “Jeżyce Story”, który już 8 lutego będzie miał swoją premierę na deskach Sceny Trzeciej Teatru Nowego – a raczej część premiery, ponieważ przedstawienie to będzie pierwszym w historii polskiego teatru dokumentalnym serialem teatralnym.

Pierwsze dwa odcinki będą zatytułowane “Lokatorzy” i “Buntownicy”. W niedzielę, 20 stycznia, widzowie Teatru Nowego mieli okazję zapoznać się z twórcami oraz aktorami występującymi w “Jeżycach”. O procesie powstawania spektatklu opowiadał m.in. dramaturg Roman Pawłowski

– Proces jest taki mniej więcej, że aktorzy nagrywają wielogodzinne rozmowy z bohaterami, które przynoszą tutaj na próby. Śluchamy ich i zastanawiamy się co z opowieści naszych bohaterów będzie konstruowało dramaturgię teatru. Co jest ważne z naszego punktu widzenia z ich opowieści – opowiadał Pawłowski na Scenie Trzeciej. –  Następnie to przepisujemy – jest cała armia skryptorów, którzy godzinami przepisują te wywiady no i zaczyna się ciężka praca nad konstruowaniem i skracaniem… powiem tylko, że przez ostatni miesiąc nagraliśmy niespełna 30 godzin, z których mamy wykroić na razie 2 odcinki, w kwietniu kolejne dwa i może 10 proc. z tego znajdzie się w tekście, a może mniej.

Jak tłumaczy Pawłowski, obrazuje to skalę trudności, ale też wyboru: co może być ważne a czego nie powinno być. Jak być odpowiedzialnym wobec historii, które ktoś aktorom powierzył. Są to historie często intymne.

Podczas pierwszych dwóch odcinków usłyszymy m.in. historię muzykologa Krzysztofa, który wcale nie garnął się do muzyki od najmłodszych lat. Poznamy też historię  matematyka o międzynarodowej sławie, o którym słyszało zapewne niewielu mieszkańców nie tylko Jeżyc, ale i całego Poznania. Nie zabraknie opowieści związanych ze skłotem Rozbrat – którego lokatorzy są silnie związani z tą dzielnicą nie tylko poprzez miejsce zamieszkania. Nie zabraknie również relacji z przeszłości.

Czy spektakl spodoba się poznaniakom? Sądząc po pełnej sali podczas wstępnej prezentacji i po reakcjach publiczności – na pewno nie wyjdą znudzeni. Miłośnicy Jeżyc będą zadowoleni, świeżo w dzielnicy zakochani zyskają nowe powody do miłowania. Jeżyccy fanatycy, znający tę część miasta na wylot pewnie będą nieco narzekać: dlaczego te historie, a nie inne. Ale powiedzmy sobie szczerze: jeżyckie historie to materiał nie na 4, a na 104 przedstawienia teatralne, a może nawet więcej.

LOKATORZY i BUNTOWNICY

Reżyseria: Marcin Wierzchowski
Dramaturgia: Roman Pawłowski  
Scenografia: Matylda Kotlińska
Muzyka: Michał Litwiniec

LOKATORZY: Edyta Łukaszewska, Agnieszka Różańska, Nikodem Kasprowicz, Wojciech Deneka, Janusz Andrzejewski

BUNTOWNICY: Paweł Binkowski, Andrzej Lajborek, Edyta Łukaszewska, Paweł Hadyński, Nikodem Kasprowicz