Idzie odwilż!

Wszelkie znaki na ziemi i niebie pokazują, że po okresie arktycznych niemal mrozów czeka nas w Poznaniu pogoda przypominająca późną jesień lub wczesną wiosnę.

Noc z 26 na 27 stycznia miała być w stolicy Wielkopolski najmroźniejszą jak dotychczas nocą 2013 roku. Synoptycy zapowiadali, że termometry pokażą nawet do 18 stopni mrozu! Na szczęście było nieco cieplej, chociaż pogoda i tak bardziej przypominała tę z animacji “Epoka Lodowcowa” niż taką jak w filmie “Madagaskar”.

Po mroźnym weekendzie czeka nas o wiele cieplejszy tydzień. Już w poniedziałek, 28 stycznia słupki rtęci wzrosły do jednego stopnia powyżej zera. Dalej natomiast ma być jeszcze lepiej – czeka nas podobno iście wczesnowiosenna temperatura. Środa i czwartek, czyli ostatnie dni stycznia, przynieść mają ocieplenie nawet do 8 stopni w plusie! Niestety, od czwartku temperatura ma spadać.

Ocieplenie na pewno ucieszy wszystkich “zmarzluchów”, jednak dla kierowców nie jest to dobra wiadomość. Oznacza bowiem trudne warunki na jezdniach i konieczność zachowania jeszcze większej ostrożności podczas kierowania pojazdem. Piesi również powinni uważać, ponieważ w wielu miejscach służby miejskie nie zdążyły uprzątnąć śniegu.

Dodatnie temperatury mają się utrzymywać przez cały tydzień. Jednak zawiedzie się ten, kto liczył na słońce – według zapowiedzi meteorologów, przełom stycznia i lutego 2013 będzie w przeważającej części pochmurny i deszczowy.

Miejmy jednak nadzieję, że przewidywania synoptyków odnośnie opadów się nie sprawdzą.