.jpg)
.jpg)
Obchody rozpoczęły się już o 8 rano. Studenci hungarystyki poprowadzili lekcje w Zespole Szkolno-Przedszkolnym na osiedlu Władysława Łokietka. Przekazywali uczniom swoją wiedzę na temat historii Węgier, ich kultury oraz… uczyli dzieci kilku podstawowych słów języka węgierskiego.
Pomysł na zorganizowanie obchodów Dnia Polsko-Węgierskiego powstał podczas wielokrotnych rozmów Jolanty Zielińskiej-Wachowiak, dyrektor SP nr 35 oraz Adama Szabelskiego, przewodniczącego Rady Osiedla Naramowice. We współpracy z pracownikami Zakłądu filologii Ugrofińskiej UAM udało się stworzyć święto podczas któego prym wiedli uczniowie nadając całemu wydarzeniu rodzinną atmosferę.
– Chcieliśmy przybliżyć historię i kulturę tego wspaniałego kraju – zapewniała Jolanta Zielińska-Wachowiak.
Niestety, mroźna aura zmusiła organizatorów do zmiany niektórych planów. Zamiast planowanego marszu sąsiadującymi ze szkołą ulicami nauczyciele w trosce o zdrowie uczniów zorganizowali godzinny quiz wiedzy o Węgrzech. Uczniowie szukali potrzebnych informacji na gazetkach ściennych, przygotowanych specjalnie na tę okazję, zawierającą nie tylko ciekawostki na temat kraju, ale również krótkie biografie wybitnych Węgrów, na przykład Ernő Rubika, wynalazcy kostki rubika. Specjalną część poświęcono najbardziej znanej węgierskiej książce – “Chłopcy z placu broni”.
O 15.00 rozpoczęło się przedstawienie, w którym dzieci wyjaśniły, jak doszło do rozpoczęcia wielkiej przyjaźni Węgiersko-Polskiej. Przedstawienie zakończyło się pięknymi słowami:
– Jesteśmy jak dwa wielkie dęby i łączą nas korzenie tysiącletniej przyjaźni.
Po przedstawieniu, zarówno uczniowie jak i ich rodzice, którzy przyszli podziwiać efekty tygodniowej pracy swoich dzieci i ich nauczycieli, mogli skosztować węgierskich przysmaków – w tym oczywiście papryki.
Prócz przedstawienia wszyscy mogli obejrzeć występ zespołu tanecznego Piroska, co po węgiersku znaczy “Czerwony Kapturek”. Występ węgierskiej śpiewaczki Enikő Balázs zakończył obchody dnia Polsko-Węgierskiego.