Mięsne pyszności na MTP

Mięso jako takie, przetwory, przepyszne zupy oraz kiełbaski z grilla, a na deser – wykłady Mięsnej Akademii na temat mięsa. Bo na MTP trwa właśnie edukacyjna impreza poświęcona… polskiemu mięsu.

Miłośnicy pachnących szynek i aromatycznych kiełbasek są bombardowani doniesieniami o pogarszającej się jakości polskiego mięsa, o tym, że kolejni kontrahenci zamierzają zrezygnować z polskiej wieprzowiny i wołowiny, a dyżurnym już tematem są rozważania, ile jest szynki w… szynce.

Dlatego wielkopolscy rzeźnicy i wędliniarze postanowili zawalczyć o jakość polskiego mięsa – i czarno na białym pokazać konsumentom, jaki mają skarb, przy okazji szkoląc ich, jak je przechowywać, co z niego robić oraz jak je przygotowywać, żeby nie traciło walorów odżywczych.
– Bo nasze mięso jest najlepsze w świecie – zapewnia Jacek Marcinkowski, honorowy prezes Stowarzyszenia Rzeźników i Wędliniarzy RP. – I zamierzamy to pokazać przez edukację. Stąd pomysł pokazów kulinarnych, bo to bardziej przekonujące niż tylko mówienie o recepturach.

Mistrzowie kuchni nie tylko pokazują, co potrafią. Można ich poprosić o radę, podpytać, co dodają do klopsa, a co do gulaszu, a później – i to jest ta najprzyjemniejsza część edukacji – spróbować tego, co powstało podczas warsztatów. Jacek Wojtkowiak załapał się na kawałek mielonego z papryką.
– Pyszne – ocenia. – Nigdy nie wpadłem na to, że warto dodać róznych ziół do kotletów mielonych, zawsze robiłem tradycyjnie, z cebulka i czosnkiem, i tyle. A tu proszę, dowiedziałem się, że i cząber można dodać, i tymianek, i rozmaryn…

Na stoisku obok zainteresowani dociekają, czym nadziany jest kurczak i podglądają, jak powstaje malowniczy półmisek wędlin, koreczki czy inne przysmaki.
– Dano mi do spróbowania taki malutki klopsik na koreczku z winogronek i marynowaną papryką – opowiada pani Jadwiga Kortyńska. – W pierwszej chwili aż bałam się spróbować, bo winogrono z mięsem, przecież to bez sensu. Ale odważyłam się i proszę sobie wyobrazić, że było pyszne. Muszę coś takiego mężowi przygotować.

W Mięsnej Akademii wykładają specjaliści: naukowcy z poznańskiego Uniwersytetu Przyrodniczego, dietetycy, lekarze i weterynarze. Tu można się dowiedzieć, ile kalorii zawiera które mięso, jakie ma znaczenie w diecie człowieka, jak powinny wyglądać fermy hodowlane, od czego zależy jakość mięsa, no i oczywiście jak rozpoznać to dobre mięso w sklepie…

Zainteresowani historia powinni zajrzeć na stoisko Muzeum Rolnictwa w szreniawie, gdzie można się wiele dowiedzieć o tym, jak kiedyś przygotowywano mięso do spożycia. Kto nie dał się przekonać wykładom – na pewno nie oprze się apetycznym, pachnącym daniom nakładanym z wielkich kotłów i doskonałym w smaku. A gdyby ktoś obawiał się, że przytyje – to na miejscu są także studenci Akademii Wychowania Fizycznego, którzy z radościa pomogą stracić każdemu trochę kalorii…

Mięsną Arenę można odwiedzać także w niedzielę, a imprezie patronuje Ministerstwo Rolnictwa.