Festiwal „Let’s play Poznań” to kilkadziesiąt gier miejskich, turystycznych, rekreacyjnych oraz planszowych, dla których planszą do gry było centrum Poznania. Gracze spotykali się więc w parkach, na placach i na ulicach. Planszami do rozmaitych gier stały się między innymi: Stary Rynek, Cytadela, Park im. H. Wieniawskiego, Plac Wolności i Most Biskupa Jordana.
W programie można było znaleźć sprawdzone, niemal klasyczne pozycje, jak „Chińczyk”, „Okręty” czy „Kapsle” w wersjach XXXL lub z dodatkowymi rekwizytami. Dla wyjątkowo licznych w Poznaniu fanów gier miejskich czekały propozycje z całej Europy. W tym tak nietypowe, jak „Znaj swoje miejsce” (Wielka Brytania) – gra będąca komentarzem społecznym lub nawiązująca do fantastyki naukowej „Przełomowe miasto” (Włochy). Zwolennicy aktywnego wypoczynku i rekreacji mogli pograć w boule, disc-golfa (połączenie golfa i frisbee), kometkę oraz „Rowerową grę miejską”.
Organizatorzy zadbali także o oprawę festiwalu i dodatkowe atrakcje. Udział w grach i wydarzeniach otwierał drogę do zdobywania nagród. Były wśród nich festiwalowe gadżety: teczki i koszulki, same będące grami. Natomiast najbardziej wytrwali mogli powalczyć między innymi o tablet oraz możliwość wejścia na zwykle niedostępny taras na ostatnim piętrze „Okrąglaka”.
Ważną częścią festiwalu były także warsztaty dla twórców gier miejskich, prowadzone przez prawdziwe gwiazdy świata gier: Hilary O’Shaughnessy z Wielkiej Brytanii, Jacoba La Cour z Danii czy Michała Grelewskiego z Łodzi. Miejsca rozeszły się błyskawicznie, a wśród uczestników znaleźli się goście z Węgier, Hiszpanii czy Turcji.
– Łącznie wraz z „planszówkami” w pokojach gier można było wypróbować około 70 gier – mówi Szymon Dąbrowski z zespołu Gramiejska.pl, realizator festiwalu. – Choć nie mamy jeszcze pełnych danych, to już wiemy, że z naszych festiwalowych propozycji skorzystało przynajmniej 1500 osób. Nasze stoisko informacyjne na Starym Rynku cieszyło się wielkim zainteresowaniem, momentami było to prawdziwe oblężenie.
– Wiedzieliśmy, że poznaniacy lubią grać – dodaje Wojciech Mania z Poznańskiej Lokalnej Organizacji Turystycznej. – Spotykają się w lokalach i domach, by pograć w „planszówki”, a na każdej grze miejskiej jest komplet uczestników. Teraz udało nam się zebrać te gry w jednym miejscu i zaprosić do nich także gości ze świata i turystów. Dlatego mamy nadzieję, że nasz festiwal, pierwszy tego rodzaju w Polsce, trwale wpisze się w kalendarz poznańskich wydarzeń.
Międzynarodowy Festiwal Gier „Let’s Play Poznań” jest częścią realizowanego przez Poznańską Lokalną Organizację Turystyczną projektu „Wszystko gra – rozwój i promocja produktów turystycznych aglomeracji poznańskiej” współfinansowanego przez Unię Europejską z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007-2013.