.jpg)
.jpg)
Poznaniacy lubią piłkę nożną – a skoro tak, to należy to wykorzystywać w szczytnym celu, np. organizując piłkarski turniej charytatywny. Z takiego założenia wyszli przyjaciele zmarłego w 2009 roku Macieja Zawiei, jednego z poznańskich radnych. Wraz z członkami stowarzyszeń Wiara Lecha oraz Pro Bono Publico już po raz szósty przygotowali Turniej Charytatywny im. Macieja Zawiei.
W sobotę, 15 czerwca, na boisku za Gimnazjum nr 50 przy ulicy Ściegiennego spotkało się 16 drużyń piłkarskich z Poznania. Rywalizacja bywała zacięta, a na piłkarskich kolanach pojawiała się nawet krew, jednak jak tłumaczy Tomasz Stachowiak, organizator turnieju, to nie wygrana jest na pierwszym miejscu.
– Chodzi bardziej o zabawę niż rywalizację, ale powstał w ten sposób fajny turniej. Jest atmosfera pomocy i chęć udziału w czymś szczytnym – tłumaczy Stachowiak. – Co roku spotykamy się, aby uczcić pamięć naszego przyjaciela Macieja Zawiei. Impreza ma charakter charytatywny: gramy dla Martynki, dziesięcioletniej dziewczynki, która urodziła się z wadami serca. Wpisowe każdej z 16 drużyn w całości zostanie przekazane właśnie dla Martynki, która jest podopieczną Stowarzyszenia Wiara Lecha oraz Pro Bono Publico.
Dla Martynki grały takie drużyny, jak Lechpoznan.net, FC Górczyn, Stowarzyszenie Młodzi Demokraci, Junkersi Raszyn, KS Nonsens czy też Maciej Zawieja Team. Jak co roku na turnieju nie zabrakło znanych poznańskich postaci – w akcji na boisku można było zobaczyć m.in. Radosława Majchrzaka, wieloletniego prezesa Lecha Poznań z czasów, gdy następowało odrodzenie poznańskiego klubu piłkarskiego.
Swój udział w turnieju zapowiadała również drużyna miejskich radnych oraz polityków, m.in. z Rafałem Grupińskim czy też Makiem Sternalskim w składzie. Obaj związani są z Platformą Obywatelską, jednak Tomasz Stachowiak tłumaczy, że nie ma to żadnego znaczenia.
– Drużyna Radnych jest ponad podziałami. Nie ma znaczenia, czy ktoś jest z PiS czy PO. Nie ma tutaj rywalizacji partyjnej, jest jeden szczytny cel.
Dla pierwszych trzech drużyn przewidziano puchary, natomiast najlepszy strzelec turnieju mógł liczyć na wyjątkową niespodziankę: wycieczka do Parlamentu Europejskiego.
Turniej był również okazją do przypomnienia osoby Macieja Zawiei. Poznański radny zmarł 10 sierpnia 2009 roku w szpitalu w Koszalinie w wyniku ciężkich obrażeń, których doznał w wypadku samochodowym. Samochód, którym Zawieja podróżował wraz z rodziną, zderzył się czołowo z autobusem PKS. Na miejscu zginęła kierująca autem żona Macieja Zawiei oraz ich kilkumiesięczne dziecko. Maciej Zawieja miał niespełna 29 lat. Do Rady Miasta Poznania został wybrany w 2006 roku z ramienia Platformy Obywatelskiej.