Po przybyciu do szkoły strażnicy nie musieli wiele robić – wąż w słoiku nie stwarzał bowiem żadnego zagrożenia. Okazało się, że jest to młody, niewielki zaskroniec, gad całkowicie niejadowity. Po konsultacji z pracownikiem działu handlowego poznańskiego ogrodu zoologicznego wąż trafił na wolność.
Być może jednak nie jest to koniec “wężowych” przygód w gimnazjum – dyrektorka szkoły poinformowała strażników, że gniazdo zaskrońców znajduje się prawdopodobnie na terenie boiska szkolnego. Za pośrednictwem Wydziału Zarządzania Kryzysowego i Bezpieczeństwa UMP szkoła nawiązała kontakt z pracownikami Straży dla Zwierząt. Strażnicy przeprowadzą z uczniami gimnazjum spotkania informacyjne, natomiast pozostałe węże postarają się przenieść do środowiska naturalnego.