Inwestycje dla Poznania: ZTM nie chce udostępnić danych!

Historia z dostępem do danych dotyczących sprzedaży biletów toczy się dalej. Okazuje się, że ZTM bardzo ich nie chce udostępnić, gdyż nie widzi w tym „szczególnie istotnego interesu publicznego” – informują członkowie stowarzyszenia. I pytają, czy w takim razie, bez udostępniania danych, jakakolwiek debata publiczna czy konsultacje w sprawach taryf, mają jakikolwiek sens?

Członkowie stowarzyszenia od kwietnia 2013 do czerwca 2013 otrzymywali dane o sprzedaży biletów w miarę regularnie. Jeszcze w sierpniu przedstawiciele ZTM zapewniali, że im także chodzi o otwartą debatę w sprawie sprzedaży biletów. Ale gdy członkowie stowarzyszenia wysłali stosowną prośbę 16 sierpnia, otrzymali odpowiedź, że ”od miesiąca sierpnia 2013 roku Zarząd Transportu Miejskiego w Poznaniu publikuje dane dotyczące sprzedaży biletów (ogółem oraz w trzech segmentach: jednorazowe, krótkookresowe, długookresowe) na stronie internetowe”. Dostępne tam dane nie są jednak tymi, o jakie prosiło stowarzyszenie i jakie zawsze otrzymywało – czyli dotyczące sprzedaży z wyszczególnieniem każdego rodzaju biletu.

Członkowie stowarzyszenia 11 września ponownie więc wysłały prośbę do ZTM precyzując tym razem, o które dane chodzi. 27 września dostali odpowiedź, że “z racji na złożoność wniosku odpowiedź zostanie udzielona do dnia 12.11.2013” – a więc po 2 miesiącach, czyli maksymalnym czasie odpowiedzi wg. ustawy. Zgodnie z obietnicą pismo przyszło 12 listopada, a w nim
dyrektor Bajoński… odmawia udostępnienia informacji na temat sprzedaży biletów. Bo żądana informacja stanowi “informację przetworzoną”, a więc przygotowaną specjalnie dla wnioskodawcy na podstawie jego kryteriów i wymagająca wykonania dodatkowych analiz – a skoro tak, to zgodnie z ustawą ZTM może taką informację udostępnić jedynie wówczas, gdy wnioskujący wykaże “istnienie szczególnie istotnego interesu publicznego”.

– Jak łatwo zauważyć, pismo to mogło równie dobrze zostać wysłane po dwóch tygodniach, gdyż brak w nim informacji, których opracowanie wymagałoby 2 miesięcy – komentują członkowie stowarzyszenia.

Zgodnie z wymaganiami dyrektora Bajońskiego 28 listopada wysłali mu kolejne pismo, w którym zwracają uwagę na fakt, że debata publiczna jest jednym z najważniejszych elementów społecznych dla władzy, a brak danych uniemożliwia rzeczową dyskusję na temat proponowanej taryfy od maja 2014, stąd spełniony zostaje warunek „szczególnie istotnego interesu publicznego”. Zaznaczyli też, że oczekują danych w ciągu 14 dni. A 3 grudnia wysłali na ręce wiceprezydenta Mirosława Kruszyńskiego pismo z wnioskiem o interwencję w sprawie danych.

Członkowie stowarzyszenia zwrócili w nim uwagę prezydenta, że chociaż ZTM obiecywał bieżące publikowanie raportów sprzedażowych na swojej stronie, to ostatnia informacja o sprzedaży biletów została opublikowana… 30.08.2013 z informacją o sprzedaży biletów w lipcu 2013. Dane za kolejne miesiące nie zostały nigdzie opublikowane. A opinia o ZTM, którą prezydent przedstawił stowarzyszeniu w piśmie z z 18 października jest zgodna z tym, co ZTM zapowiada – jednak mija się całkowicie z tym, co ZTM robi…

Czy stowarzyszenie – a także i pozostali zainteresowani – doczekają się w końcu udostępnienia wymienionych we wniosku danych dla miesięcy lipiec, sierpień, wrzesień oraz październik 2013?

Czytaj także:

Inwestycje dla Poznania: dane dotyczące sprzedaży biletów są nieprawdziwe!