Jak informuje rada osiedla, od dłuższego czasu nie mogła doprosić się właścicieli terenu, czyli WGN i ZTM o posprzątanie jednej z działek na swoim terenie. W końcu skrzyknęli się i posprzątali sami, co udokumentowali zdjęciem pięknie wyglądającego trawnika. “Jeżeli gdzieś na osiedlu widzicie walające się śmieci, wraki samochodów, to dajcie znać” – zwrócili się z apelem do mieszkańców. – “Może uda się coś z tym bałaganem zrobić”.
Już wiadomo, że kolejnym terenem, który wyładnieje, będzie skrzyżowanie ulic gen. Maczka i Sokoła – straż miejska obiecała przypilnować właścicieli działek, by posprzątali swój teren.
Do sprzątania zapraszają także mieszkańcy osiedla Stefana Batorego 82 – sami się skrzyknęli i postanowili w czynie społecznym posprzątać las przylegający do budynku. Początek sprzątania o godzinie 9 rano w sobotę, 5 kwietnia.
Wielkie sprzątanie w tym roku zaliczył już Dębiec – tu Dębinę porządkowały przedszkolaki – tradycyjnie też co roku na sprzątnie brzegu Warty zaprasza Rada Osiedle Stare Miasto. I to cieszy, że dla mieszkańców estetyka otoczenia staje się coraz bardziej ważna – ale z drugiej strony, oby to nie doprowadziło do sytuacji, że te jednostki, które mają w obowiązkach sprzątanie miasta, przestaną cokolwiek robić. Bo po co, skoro posprzątają sami poznaniacy…?