Przyjechał do Polski na Wielkanoc – i został aresztowany

36-letni Holender przyjechał do Polski, by spędzić tu Wielkanoc. Nie spodziewał się, że policjanci z Poznania i Szczecina przygotowali dla niego niespodziankę – trzymiesięczny areszt… Za co?

Otóż obywatel Holandii jest podejrzany o udział w zorganizowanej grupie przestępczej i wprowadzaniu na polski rynek znacznych ilości narkotyków.

Cały przestępczy proceder polegał na tym, że podejrzany razem ze swoimi wspólnikami kupował narkotyki na terenie Holandii. Następnie przy pomocy zaufanego kierowcy tira przemycał środki odurzające na teren Polski. Na miejscu były one odpowiednio preparowane i wprowadzane do obrotu. Policjanci wstępnie szacują, że do sprzedaży trafiło ok. 13 kg marihuany i 72 kg rozdrobnionej amfetaminy. Rynkowa wartość tych środków to ponad 330 tys. złotych.

Policjanci wykorzystali fakt, że 36-latek przyjechał do Polski z okazji świąt wielkanocnych. Choć do zatrzymania doszło na terenie województwa zachodniopomorskiego, to w akcji udział brali również poznańscy antyterroryści. Funkcjonariusze Izby Celnej z psem wykrywającym narkotyki przeszukali 2 mieszkania oraz samochód.

Podejrzany mieszkaniec Holandii trafił do aresztu. Za popełnione przestępstwa mężczyźnie grozi do 12 lat więzienia. Do tej pory zatrzymanych w związku z tą sprawą zostało blisko 30 osób. Przestępcza grupa swoją działalność prowadziła od początku 2013 roku. Policjanci nie wykluczają kolejnych zatrzymań.

Zatrzymanie wspomnianego obywatela Holandii to ciąg dalszy sprawy, nadzorowanej przez Prokuraturę Okręgową w Poznaniu, z czerwca ubiegłego roku. Wtedy to policjanci z Komendy Powiatowej w Pile zabezpieczyli ponad 36 kilogramów różnego rodzaju narkotyków oraz zatrzymali 4 osoby.