Nielegalna reklama przy Matyi trafi do prokuratury

– Jest to ewidentna samowola budowlana i prowadzone jest w tej sprawie postępowanie – tak w czerwcu 2014 o wielkim stelażu reklamowym przy ulicy Matyi mówił Paweł Łukaszewski, szef poznańskiego nadzoru budowlanego. Reklama nadal stoi, ale teraz zajmie się nią prokuratura.

Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa złożył właśnie Łukaszewski, czyli Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Poznaniu, o czym poinformowało Radio Merkury. Inwestor podobno nie poczuwa się do odpowiedzialności i twierdzi, że stelaż może stać przy ulicy Matyi – mimo że nie zostały dokonane żadne zgłoszenia administracyjne, a żadnego pozwolenia na postawienie takiej konstrukcji nie wydał Wydział Urbanistyki i Architektury Urzędu Miasta Poznania.

Wcześniej w tym samym miejscu ten sam inwestor również postawił stelaż reklamowy, ale inwestor również nie uzyskał żadnej zgody na jego postawienie, chociaż o takie pozwolenia się starał. Wówczas jednak poszło łatwiej, ponieważ już po ok. 2 tygodniach konstrukcja została zlikwidowana.