.jpg)
.jpg)
“Naród Sobie” – głosi wielki napis ułożony ze złotych liter, wiszący na przedniej elewacji Teatru Polskiego w Poznaniu. Napis przypomina o tym, że teatr został zbudowany ze składek społecznych. Tę historię przywołał Paweł Szkotak, dyrektor naczelny i artystyczny teatru, prezentując najnowszy pomysł na przyciągnięcie widzów do teatru:
– Po tych 140 latach proponujemy powtórzenie tego gestu (zbiórki pieniędzy – przyp. red.), ale już nie w takich dramatycznych okolicznościach.
“Zbiórka” będzie o wiele spokojniejsza i… korzystniejsza. Ma ona związek z planowaną na koniec roku wymianą foteli na widowni Teatru Polskiego. Nowe miejsca będzie można sobie “kupić” – co w tym przypadku oznaczać będzie umieszczenie specjalnej, imiennej tabliczki oraz otrzymanie certyfikatu wykupienia miejsca. Tabliczki wisieć będą przez cały 2015 rok, ale być może przygotowana zostanie oferta przedłużenia takiej formy indywidualnego mecenatu sztuki.
– Zobaczymy, jak ta idea się przyjmie w Poznaniu. Powiedziałbym jednak, że skoro już za 200 zł można być na 3 premierach w 2015 roku, bankietach, porozmawiać z artystami, to ta cena wydaje się bardzo “poznańska” – podkreśla Szkotak.
To, o czym wspomina dyrektor teatru, to specjalny pakiet dodatkowy, który otrzymają wszyscy, którzy zdecydują się na wykupienie swojego miejsca. Najtańsze miejsca (na II balkonie) będą kosztowały właśnie 200 zł. Nieco droższe (II strefa – na parterze i I balkonie) kosztować będą 400 zł. 600 zł kosztować będą miejsca w I strefie – na parterze oraz I balkonie. Najdroższe będą miejsca w strefie VIP – te kosztować będą 1200 zł.
Dodatkowo osoby (lub instytucje), które zdecydują się na taką formę wsparcia teatru, będą otrzymywały wcześniejsze powiadomienia o repertuarze i wydarzeniach w teatrze, będą też mogły rezerwować miejsca na 2 dni przed oficjalnym opublikowaniem repertuaru na dany miesiąc, a także będą mogły wykupić bilety ulgowe na wydarzenia organizowane przez Teatr Polski.
Nowe fotele teatralne to nie tylko specjalna akcja, ale też zwiększenie widowni ze 182 do 237 miejsc. Stare siedzenia także będą sprzedawane – ale już nie wirtualnie. Nie wiadomo jednak jeszcze, jaką formę przybierze sprzedaż starych siedzisk.