Wyjątkowy cmentarz przy Wiśniowej

Ten zabytkowy, parkowy cmentarz jest jednym z najpiękniejszych cmentarzy w Wielkopolsce. A mało kto docenia jego wyjątkową urodę – i ogrom pracy, jaka została włożona w jego remont.

Cmentarz powstał na potrzeby wiernych parafii Bożego Ciała. Przez długi czas parafia grzebała swoich zmarłych na cmentarzach “świętomarcińskich”, jednak w 1911 roku kupiła ponad 6 hektarów ziemi na Dębcu z przeznaczeniem na własny cmentarz.

Nową nekropolię zaprojektował inż. Kazimierz Karłowski, a o rozmieszczeniu zieleni na cmentarzu decydowała Anna Karłowska. Główną bramę wjazdowę, kostnicę, dom ogrodnika oraz wozownię zaprojektował Kazimierz Ruciński, natomiast neobarokowy cokół z piaskowca, na którym do dziś stoi krzyż fundacyjny, jest autorstwa rzeźbiarza Władysława Rudego. To właśnie dzięki pracy tych dwojga twórców cmentarz przy ulicy Wiśniowej do dziś jest jednym z najpiękniejszych cmentarzy w Wielkopolsce.

Od bramy głównej szeroka aleja obrzeżona pięknymi, starymi drzewami prowadzi do niewielkiego, okrągłego placyku, na którym stoi krzyż. Promieniście rozchodzące się aleje prowadzą do wszystkich zakątków cmentarza, tworząc niezwykle malownicze osie widokowe.  

W 1932 roku cmentarz został powiększony od wschodu o 2,1 ha i wydawało się, że nic nie stanie na przeszkodzie jego rozwojowi. Jednak w 1968 roku ówczesne władze miasta zadecydowały, że cmentarz należy zamknąć, pod pozorem, że grzebanie zmarłych w dość gęstej już w owychy czasach zabudowie Dębca stanowiło zagrożenie epidemiologiczne. Ale tak naprawdę chodziło o to, że cmentarz był świadectwem historii – do dziś na nagrobkach można znaleźć te najbardziej popularne w Poznaniu nazwiska potomków poznańskich Bambrów, którzy mieli swoje majątki na Dębcu i Wildzie i tu chcieli być też pochowani.

Gdy cmentarz został zamknięty, rozpoczęła się jego powolna degradacja, która trwała 30 lat. Dopiero księdzu W. Mackowiakowi w 2001 roku udało się doprowadzić do ponownego otwarcia cmentarza i rozpoczęcia remontu zabytkowej nekropolii.

Paradoksalnie zamknięcie cmentarza przez socjalistyczne władze ocaliło tę nekropolię przed zniszczeniem, wycinką drzew i krzewów założenia parkowego i zalewem nowomodnych nagrobków. Po ponownym otwarciu cmentarz, choć zniszczony, to nadal zachwycał urodą.

Od 2001 roku trwają prace mające przywrócić cmentarzowi jego dawną świetność. I powoli jest mu przywracany dawny blask: cmentarz otacza ogrodzenie w stylu epoki, drzewa i krzewy są starannie przycięte, został też odnowiony neobarokowy krzyż i kaplica cmentarna. Wszystko to zostało wykonane z pieczołowitością i starannością, która pozwoliła zachować unikalny wygląd cmentarza z pierwszej połowy XX wieku.