Czat budżetowy z prezydentem Grobelnym

Co roku prezydent miasta Poznania przedstawia radzie miasta projekt budżetu na kolejny rok. co roku też poznaniacy mogą z prezydentem porozmawiać o budżecie na czacie. Tym razem można było to zrobić 25 listopada.

Wydatki podzielone są na bieżące i majątkowe. Ponadto planuje się też wydatki na lata przyszłe w ramach Wieloletniej Prognozy Finansowej zgodnie z przepisami ustawy o finansach publicznych. Podczas czatu użytkownicy mieli prawo zadać dowolne pytanie odnośnie budżetu miasta oraz planach i inwestycjach na rok 2015. To jedyna okazja, by dowiedzieć się od prezydenta, ile pieniędzy będzie do wydania i w jakim czasie zostanie cel zrealizowany.

Jeden z dyskutantów zapytał prezydenta o budownictwo komunalne.
– Jacek Jaśkowiak (kandydat na prezydenta – przyp. red.) podobno obiecuje budowę 4 tysięcy mieszkań komunalnych – napisał. – Ile jest pan w stanie obiecać?

– Realna liczba w tej kadencji to około 500 mieszkań – odpowiedział prezydent. – Realizowane są przez dwie jednostki ZKZL i TBS, bez obciążania budżetu miasta. Jeśli uda się uzyskać wsparcie ze środków UE na efektywność energetyczną, to w latach 2017 – 2020 może być ich dodatkowo około 300.

Oprócz kwestii mieszkalnych poruszono również temat komunikacji w mieście. W odpowiedzi prezydent zdradził, że w planach jest przewidziany nowy system powiązania rowerowego Kampusu Morasko z pętlą PST, co będzie kosztować 2,5 milionów złotych.

– Czy miasto zamierza przeznaczyć większe środki na remont torowisk w mieście? – pytali zainteresowani remontem torowisk. Niektóre odcinki torowiska, na przykład w ulicach Królowej Jadwigi i Krzywoustego, nie były wymieniane od ponad 10 lat.
Zgodnie z odpowiedzią prezydenta miasto zamierza w ciągu najbliższych pięciu lat przeznaczyć na ten cel prawie 80 milionów złotych, ale czy zostaną one przeznaczone na remont akurat tego fragmentu torowiska – nie wiadomo.

Prezydent Grobelny wyjaśnił też, ile wynoszą koszty budowy estakady katowickiej, bo i takie pytanie padło.
– Oferty są na ok 150 milionów złotych – powiedział. – Zakończenie całości winno nastąpić w 2016 r, a decyzja odnośnie dofinansowania z UE będzie prawdopodobnie w przyszłym roku.

Ci, którzy są fanami sportu, również mogli rozstrzygnąć swoje wątpliwości pytając Ryszarda Grobelnego na przykład o wsparcie dla Lecha Poznań i jego kibiców.
– W budżecie nie ma środków na wsparcie Lecha i kibiców – odpowiedział prezydent. – Oczywiście poza wsparciem dzieci i młodzieży i udostępnieniem (odpłatnym) stadionu.

Padały też pytania o pieniądze na oświatę – według prezydenta będzie to 896,5 milionów złotych, co oznacza wzrost o 25 mln w stosunku do 2014 r. To wywołało kolejne pytanie jednego z dyskutujących, tym razem o zajęcia dodatkowe w przedszkolach.
– Przewidujemy kontunuację rozwiązań, które wypracowaliśmy w 2014 r – odpowiedział Ryszard Grobelny.

W czasie czatu padały pytania również, które dotyczyły bezpośrednio budżetu miasta bez łączenia go z oświatą, kulturą czy sportem. Jednym z pytań było rozwianie wątpliwości o podwyżki dla pracowników urzędu oraz miejskich jednostek. Ryszard Grobelny potwierdził, że takie podwyżki są zaplanowane.

Kolejne pytanie dotyczyło faktu, ile tak naprawdę pieniędzy ma Poznań w swoim budżecie – tu padła odpowiedź, że dochody miasta wynoszą 3 261 milionów złotych. Następnego rozmówcę z kolei interesowało, jaki procent budżetu przeznaczony jest na promocję miasta, a jaki – na ochronę zdrowia.  
– Na promocję miasta jest przekazywane 0,3 procent budżetu miasta, a na ochronę zdrowia około 0,75 procent – wyjaśnił prezydent. – Ale trzeba pamiętać, że tu to przede wszystkim inwestycje.

Ostatnie pytanie dotyczyło kluczowych miejskich inwestycji zapisanych w planie budżetu na rok 2015.
– Przede wszystkim koniec budowy ronda Kaponiera, remont estakady katowickiej, spalarnię i wiele innych – taka była odpowiedź prezydenta.

Jest więc szansa, że po prawie 5 latach i po wielokrotnym przedłużaniu budowy w 2015 roku doczekamy się zakończenia budowy Kaponiery. Niestety, na ukończenie estakady – i to pierwszej nitki – trzeba będzie poczekać jeszcze rok, a całości trasy – dwa lata.