Kibice jednak wejdą na mecz z Videotonem?

UEFA zawiesiła wykonanie kary za wywieszenie transparentu o treści „Krew naszej rasy”. Oznacza to, że kibice wejdą na najbliższy mecz pucharowy z Videotonem Szekesfehervar, ale mogą nie wejść na kolejny pojedynek (o ile takie będą).

Przypomnijmy: Lech Poznań miał zostać ukarany za to, że kibice wywiesili podczas meczu z FK Sarajevo transparent o treści „Legion Piła – Krew Naszej Rasy”. Flaga ta jest obecna na stadionach, gdzie gra Kolejorz, już od wielu lat, ale dopiero teraz wzbudziła kontrowersje.

Pierwotnie Kolejorz miał rozegrać jedno spotkanie na swoim stadionie bez udziału publiczności, a także zapłacić karę finansową – klub złożył jednak odwołanie, przez co wykonanie kary zostało zawieszone do momentu ponownego zajęcia się sprawą przez organy europejskiej federacji piłkarskiej.

Kibice zatem wejdą na najbliższy pojedynek pucharowy Lecha z Videotonem, ale ryzyko kary nadal istnieje. Być może więc sympatycy Kolejorza nie wejdą na którąś z następnych potyczek Kolejorza w Lidze Europy – tegoroczną, albo może nawet w następnej edycji, jeżeli z Węgrami poznaniakom powinie się noga.

Skąd w ogóle wzięła się sprawa kontrowersyjnej flagi? Została ona zgłoszona przez stowarzyszenie „Nigdy Więcej” jako symbol propagujący rasizm. Samo hasło odwołuje się – jak twierdzą osoby z „NW” – do propagującego faszyzm i skrajnie rasistowskiego zespołu Konkwista 88, który w 1992 roku wydał album o tytule „Krew naszej rasy”. Sam zaś utwór tytułowy jest jawnie rasistowski.