To, że mająca swoją siedzibę pod Poznaniem firma Solaris jest znana i ceniona na świecie, nie jest żadną tajemnicą. Wyprodukowane przez nią autobusy jeżdżą m.in. w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Czechach i Niemczech, gdzie po raz pierwszy pojawiły się w 2000 r. Nasi sąsiedzi zza zachodniej granicy pojazdy z logo Solaris bardzo sobie cenią, podobnie jak cenią sobie środki transportu napędzane elektrycznie. Już dwie trzecie ruchu pasażerskiego obsługiwanego przez Berliner Verkehrsbetriebe odbywa się z wykorzystaniem pojazdów napędzanych w ten sposób. Teraz dołączyły do nich kolejne – 4 autobusy Solaris Urbino 12 electric.
“Elektryki” wyprodukowane przez podpoznańską firmę kursują na liczącej 6,1 kilometra linii 204. Prowadzi ona od Berlińskiego Uniwersytetu Technicznego do Dworca Südkreuz. Jej trasa została poprowadzona tak, aby bezemisyjne Solarisy zatrzymujące się m.in. przy Dworcu ZOO, stanowiły wsparcie dla bardzo ważnych punktów przesiadkowych całej metropolii.
Autobusy Urbino 12 electric wyprodukowane dla berlińskiego przewoźnika wyposażone są w system szybkiego ładowania. Dzięki mocy zaprojektowanych przez firmę Bombardier ładowarek, wynoszącej 200 kW, pojazdy potrzebują zaledwie kilku minut na doładowanie baterii. Energia uzupełniana jest za pomocą stacji indukcyjnych zlokalizowanych w obu końcowych punktach linii 204. Maksymalna prędkość, jaką mogą rozwinąć “elektryki” podpoznańskiego producenta, to 65 km/h.
Urbino 12 to autobusy całkowicie bezemisyjne, co oznacza, że nie wydzielają szkodliwych dla zdrowia i środowiska spalin. Dodatkowo odznaczają się prawie bezszelestną i pozbawioną drgań jazdą, a to z kolei wpływa na komfort podróżnych. Są też ciche – emitują hałas nie większy niż samochód osobowy. I tańsze – choć takie pojazdy są dwa razy droższe przy zakupie, ich eksploatacja jest 4 razy tańsza niż w przypadku pojazdów napędzanych spalinowo.
W Berlinie Solarisy kursują od 2000 r. W Poznaniu autobusy elektryczne jeździły jedynie podczas Euro 2012.