Co do tego, że monitoring miejski podnosi bezpieczeństwo mieszkańców, wiceprezydent Wiśniewski nie ma wątpliwości. – Jako miasto jesteśmy gotowi podłączyć osiedlowy monitoring do miejskiego systemu – deklaruje i dodaje: – Mam nadzieję, że tym razem mieszkańcy-członkowie spółdzielni wyrażą zgodę na to. Takie sytuacje, jak kradzieże aut, akty wandalizmu, będą skuteczniej neutralizowane. Warto zainwestować w bezpieczeństwo – podkreśla.
Przykładem skutecznie funkcjonującego monitoringu są Winogrady oraz Piątkowo. Przy udziale tamtejszych spółdzielni oraz samorządów pomocniczych udało się stworzyć sieć monitoringu i podpiąć ją do monitoringu miejskiego. Policja i Straż Miejska mają do niego dostęp on-line przez cały czas.
Gotowy projekt monitoringu przedstawiła już w 2009 roku Spółdzielnia “Osiedle Młodych”, wtedy nie uzyskał on jednak aprobaty mieszkańców. Jak będzie tym razem, zapewne przekonamy się wkrótce.