Rutkowski: 10 tys. zł za Ewę Tylman. Szukamy jej żywej lub…

– Do porwania doszło na tle seksualnym – sugeruje Krzysztof Rutkowski, detektyw zaangażowany w poszukiwania Ewy Tylman od 25 listopada. Poznanianka zaginęła dwa dni wcześniej – ostatni trop to wtorkowe nagranie z godz. 3.41. Rutkowski: “Szukamy żywej kobiety albo, niestety, ciała”.

Niecałe 2 dni po zaginięciu Ewy Tylman, rodzina zaginionej zatrudniła Krzysztofa Rutkowskiego – doświadczeniem detektywistycznym ma wspomóc poznańską policję.
– Nie chodzi o to, kto pierwszy dobiegnie do Ewy – o braku współzawodnictwa pomiędzy sobą a funkcjonariuszami opowiada Rutkowski. Zapowiada konsultacje z mundurowymi, by poszukiwania agencji detektywistycznej nie kolidowały z działaniami policji. – Oferujemy 10 tysięcy złotych za informacje o pobycie lub ukryciu Ewy, żywej lub martwej.

Brat zaginionej, Piotr, nie traci nadziei – w końcu Ewa, jak mówi, “nie planowała wyjazdów z Poznania” – jednak detektyw już teraz zapowiada:
– Uzyskaliśmy zgodę Polskiej Żeglugi Powietrznej – w sobotę badamy Wartę, w obie strony od mostu św. Rocha. Wykorzystamy również drony. Nie wykluczamy wody.

Ostatni ślad po Ewie to nagranie z monitoringu MPK, z 23 listopada, godz. 3.41. Przypominamy: zaginięcie 26-latki zgłoszono we wtorek – do zniknięcia miało dojść ok. godz. 3 na ul. Mostowej, po wyjściu kobiety z Klubu Mixtura. Ewie towarzyszył kolega z pracy.
– Przepytywałem go wczoraj – nie jest sobie w stanie pewnych faktów przypomnieć, nie pamięta, co mogło się wydarzyć – Rutkowski podejrzewa, że do alkoholu zarówno Ewy, jak i jej towarzysza, dosypany został narkotyk. Dzisiaj mężczyzna zostanie przebadany pod kątem substancji toksycznych, jutro kolegę Ewy czeka test wariografem. – Być może ktoś upatrzył sobie Ewę, widział, że pije. To było porwanie “na spontanie”, niezaplanowane – nikt nie stwierdził w piątek, że Ewę dopadnie w niedzielę.

Poszukiwania trwają na obszarze Poznania i okolic – detektyw deklaruje, że w razie konieczności dotrze do każdego miejsca na świecie: “Nie mamy ograniczeń – jest decyzja, jest wylot” i prosi o kontakt pod numerem 600 007 007. Rutkowski przewiduje 3 możliwe wersje zakończenia śledztwa, na razie jednak milczy, a Piotr Tylman mówi: “Ewka! Wiedz, że świat staje na głowie. Znajdziemy cię”.