Z jej relacji wynika, że w Poznaniu nie czuje się bezpiecznie. Coraz częściej spotykają ją „krzywe” spojrzenia, zdarzały się też zaczepki słowne.
W samym Poznaniu jest wiele kursów samoobrony dla kobiet, lecz Pani Karim nie chce ćwiczyć z mężczyznami.
Czy według was może czuć zagrożenie? Czy w naszym mieście powinny być organizowane kursy samoobrony dla kobiet, gdzie trenerkami powinny być z założenia tylko kobiety?
Na świecie tylko w Kanadzie są organizowane kursy samoobrony dla muzułmanek, a i tam zajęcia prowadzą mężczyźni. Grupa muzułmańskich kobiet, mieszkających w Kanadzie, organizuje lekcje samoobrony. Wszystko przez falę rasistowskich ataków, które miały miejsce w ostatnim czasie na terytorium tego kraju. Zajęcia prowadzone są przez instruktora sztuk walki w Muzułmańskim Centrum Al-Huda w Toronto. Seminaria mają na celu przygotowanie kobiet do odparcia ewentualnego ataku fizycznego.
Czy w poznaniu powinien powstać podobny klub?