Ranking, o którym mowa, został przygotowany przez Richarda Madisona z Brighton School of Business and Management, a wspomina o nim polska edycja magazynu Forbes. Co prawda uczelnia ta nie jest tak uznana jak Harvard czy Oxford, ale ranking wydaje się być ciekawy. Dlaczego?
Madison przygotował listę miejsc, które są najbardziej przyjazne start-upom. Na czele znalazły się Chiny, gdzie najkorzystniejszym miastem do założenia biznesu jest Pekin, za nim zaś znajduje się miasto Shenzhen. Drugie miejsce w rankingu przypadło Malezji, wraz z jej stolicą – Kuala Lumpur. Trzecie miejsce to… Polska.
w Polsce oczywiście króluje Warszawa, jednak w rankingu jest obecny także Kraków i Poznań. Za Warszawą uplasowały się m.in. Moskwa i Londyn. Jednak, jak podaje Forbes, pozostałe dwa polskie miasta zostały szczególnie wyróżnione.
Nie oznacza to, że w Polsce jest świetnie – jak zauważają dziennikarze z Forbesa, choć w Polsce coraz więcej pieniędzy wydaje się na rozwój i badania, to jednak dystans do europejskiej czołówki nadal jest duży.