Co dalej ze Starym Rynkiem? Jest plan!

Remont płyty Starego Rynku nie otrzymał dofinansowania z jednego z konkursów w ramach Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego – ale urzędnicy nie załamują rąk. Prace nad rewitalizacją płyty nadal są prowadzone, środki finansowe będą pochodzić z innych źródeł, a sam remont może się rozpocząć w 2017 roku.

O remoncie płyty Starego Rynku mówi się co najmniej od 2014 roku – a przynajmniej wówczas ówczesne władze miasta zaczęły się tym tematem interesować. Przez kilkanaście lat zaniedbań płyta jest w takim stanie, że ciężko przez nią przejść nie tylko w obuwiu na wysokim obcasie, ale nawet w „płaskich” butach, o osobach poruszających się na wózkach czy rowerzystach nawet nie wspominając.

Stare władze miasta zdążyły jedynie „nadgryźć” temat, nowe zaś postanowiły go zrealizować. W 2015 roku zostały zrealizowane badania archeologiczne w trzech miejscach. Same jednak prace remontowe, mające doprowadzić płytę do stanu świetności, miały się zacząć później, ponieważ miasto planowało pozyskać na ten cel środki z Unii Europejskiej. Wniosek złożony w pierwszym z konkursów, z których takie środki można było dostać, nie został zatwierdzony – ale urzędnicy nie załamują rąk. Dlaczego?

– Ten konkurs nie był dla nas priorytetem – przyznaje Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta Poznania, od lat zajmujący się kwestią rewitalizacji miasta (wcześniej jako radny miejski). – Zakładamy, że środki na płytę Starego Rynku uzyskamy z dwóch innych źródeł: albo z konkursu plastycznego na rewitalizację, który również będzie ogłaszany przez urząd marszałkowski, albo ze środków na infrastrukturę i środowisko przeznaczonych na retencję wód, ponieważ problemy Starego Rynku to nie tylko nawierzchnia, ale też to, co jest pod spodem. Chodzi o kwestię wód i gospodarki wodnej. Dlatego nie nastawialiśmy się aż tak mocno na ten pierwszy konkurs, bo w nim priorytetem było dla nas dofinansowanie muzeum Enigmy. To był z kolei jedyny konkurs, z którego ten pomysł mógł być sfinansowany.

Uzyskanie dofinansowania na muzeum Enigmy wiceprezydent nazywa wydarzeniem epokowym:
– Przez kilkadziesiąt lat nikt nie potrafił docenić naszych kryptologów. Właściwie pierwsze działania przed kilkoma laty podejmował marszałek oraz pan Szymon Mazur, dziennikarz Radia Merkury, który inicjował wnioski do budżetu obywatelskiego.

Obecny brak finansowania remontu płyty nie oznacza jednak, że prace stoją w miejscu. Urzędnicy spotykają się z mieszkańcami i przedsiębiorcami – pierwsze z trzech takich spotkań już się odbyło.
– Przed nami dyskusja z ekspertami z Politechniki Poznańskiej o tym, co się znajduje po płytą, czyli o mediach i sieciach. Trzecie spotkanie będzie poświęcone nawierzchni rynku. Następnie przystąpimy do projektowania płyty. Chciałbym, żebyśmy środki finansowe uzyskali w roku 2017, będziemy mogli wtedy przystąpić już do inwestycji.

Mariusz Wiśniewski podkreśla, że jest to ambitny plan, uzależniony od kilku czynników, ale na pewno miasto nie zrezygnuje z modernizacji płyty. Póki co jednak planowane są kolejne działania „miękkie” – również w tym roku zostanie zorganizowany konkurs „Coolturalny Stary Rynek”, czyli oferta dla przedsiębiorców chcących przyciągnąć mieszkańców Poznania niewielkimi wydarzeniami artystycznymi. Operatorem ponownie będzie Estrada Poznańska, a do rozdysponowania w ramach tych działań zabezpieczono 150 tys. zł.