.jpg)
.jpg)
Do niedawna jeszcze stacje systemu PRM świeciły pustkami ze względu na zimową przerwę w jego funkcjonowaniu. Choć wiosny za bardzo jeszcze nie widać, a na ulicach leży biały puch, miejskie bicykle już czekają na rowerzystów.
Jak zapowiada Zarząd Transportu Miejskiego, który sprawuje nadzór nad systemem miejskich wypożyczalni, początkowo mieszkańcy Poznania będą mogli korzystać z 443 rowerów czekających na 37 stacjach. Stacje są rozlokowane w tych samych miejscach co w ubiegłym roku (pełna lista lokalizacji dostępna na stronie www.ztm.poznan.pl). Ale na tym nie koniec. W ciągu najbliższych trzech lat miasto ma w planach rozbudować system do 102 stacji i ponad 1000 rowerów.
– W tym roku, w trakcie sezonu, zakładamy sukcesywny montaż 25 stacji z 250 rowerami, natomiast w latach 2017 i 2018 odpowiednio po 20 stacji z 200 rowerami – zapowiada Bartosz Trzebiatowski, rzecznik ZTM-u. – Przy okazji 16 najstarszych terminali zostanie wymienionych na nowoczesne z panelami dotykowymi i możliwością wnoszenia płatności za pomocą kart debetowych lub kredytowych.
Zakończony 30 listopada 2015 r. czwarty sezon PRM był rekordowy. Liczba zarejestrowanych użytkowników przekroczyła 33 tys. Rowery wypożyczono 123 tys. razy. W roku 2015 r. liczba stacji została zwiększona do 37 (z 16), a użytkownicy mieli do dyspozycji 443 rowery (o 273 więcej niż w 2014 r.). W efekcie rower miejski w stolicy Wielkopolski stał się czwartym pod względem wielkości tego typu systemem w Polsce.