Jean Michel Jarre jednak nie zagra w Poznaniu?

Ci, którzy już ostrzyli sobie apetyt na koncert genialnego Francuza w Poznaniu, niestety muszą obejść się smakiem. Jean Michell Jarre najprawdopodobniej nie przyjedzie na wielki koncert do stolicy Wielkopolski, mimo że trasa koncertowa, którą muzyk rozpocznie 10 października, zahaczy o Polskę.

Przypomnijmy: w maju do sprzedaży trafi nowy album Jarre’a zatytułowany „Electronica Vol. 2”. To właśnie ten krążek pionier muzyki elektronicznej rodem z Francji będzie promował podczas nadchodzącego tournee. Trasa obejmuje dwa polskie miasta: Łódź i Katowice, gdzie Jarre zagra kolejno 5 i 6 listopada. Choć mówiło się też o poznańskim koncercie kompozytora, nie ma go w rozpisce i raczej nic w tej kwestii się już nie zmieni. 8 listopada Jarre ma już zarezerwowany termin w Pradze…

Występ Jeana Michela Jarre’a w Poznaniu miał wpisywać się obchody 1050. Rocznicy Chrztu Polski oraz 60. rocznicy Czerwca ’56. Czy jest zatem nadzieja, że muzyk odwiedzi Poznań jeszcze przed rozpoczęciem swojej trasy koncertowej? Z tym pytaniem zwróciliśmy się do Marcina Kostaszuka, zastępcy dyrektora Wydziału Kultury UMP.

– Miasto Poznań, jeśli chodzi o ten potencjalny koncert, nie jest organizatorem. Jest zewnętrzny organizator, który wyszedł z propozycją tego koncertu – tłumaczy dyrektor Kostaszuk. – Nie dysponujemy wiedzą, którą w tym momencie jako miasto moglibyśmy przekazać. Gdybym dziś potwierdził jakąkolwiek informację lub zaprzeczył, wszedłbym w nie swoje buty.

Jean Michelle Jarre to kompozytor, performer i producent muzyczny. Powszechnie uważa się go za pioniera takich gatunków, jak electro, ambient czy new age. Jego pierwszym sukcesem komercyjnym była nagrana samodzielnie w domowych warunkach płyta „Oxygene” z 1976 r. Dyskografię Francuza zamyka album „Electronica 1: The Time Machine” wydana jesienią 2015 r. Najbardziej pamiętny koncert Jarre’a w Polsce miał miejsce w 2005 r. Jego niezwykłe show „Przestrzeń Wolności 2005″ na terenie stoczni Gdańskiej, które odbyło się w ramach obchodów 25. rocznicy powstania Solidarności, oglądało ponad 170 tys. osób.