Będzie droga rowerowa wokół Kiekrza?

Z inicjatywą budowy takiej trasy wystąpili do prezydenta Wudarskiego mieszkańcy terenów leżących dookoła jeziora. Ich zdaniem droga o dobrej nawierzchni z dobrym oznakowaniem na całej trasie byłaby tu idealnym i oczywistym rozwiązaniem.

Wygodna trasa pieszo-rowerowa okalająca akwen, wyposażona w infrastrukturę dla jeżdżących i spacerujących – tak mogłyby w przyszłości wyglądać brzegi Jeziora Kierskiego. Maciej Wudarski, zastępca prezydenta Poznania, w towarzystwie  Piotra Kaczmarka, II zastępcy wójta gminy Tarnowo Podgórne, sprawdzał w terenie, jak wyglądają możliwości realizacyjne tego projektu.

– Są tu problemy własnościowe, ale także terenowe – wyjaśnia. – Chcemy wykonać inwentaryzację terenową i prawną, na ile jest to możliwe podczas takiego jednego przejazdu. Po takim przejeździe łatwiej też będzie nam podjąć decyzję co do standardu dróg: czy mają to być drogi gruntowe, leśne ścieżki czy drogi asfaltowe, tak jak ulica Nad Jeziorem, która po remoncie obecnie ma doskonałą nawierzchnię. Dzięki tej wiedzy wydział gospodarki nieruchomościami będzie wiedział, czym dysponuje i co ma robić.

Inicjatywę wspiera także gmina Tarnowo Podgórne, a Piotr Kaczmarek, zastępca wójta Tarnowa Podgórnego, wziął udział w wyprawie. Jest przekonany, że wytyczenie takiej drogi jest nie tylko realne, ale i korzystne dla gminy.

– Gmina jest jak najbardziej za budową takiej drogi – mówi zastępca wójta. – Pomijając już walory rekreacyjne drogi dla mieszkańców uważamy, że to przyciągnie inwestorów i pobudzi aktywność gospodarczą w tym rejonie.