Premiera “Porno” w Teatrze Nowym. Cezi Studniak: Sztuka powinna wiązać się z wolnością

– Czym jest wolność? Gdzie jej szukać? Czy wolność istnieje? A jeśli tak, to czy jest mi dana na zawsze? Czy muszę i chcę o nią walczyć? Tak często o niej myślę, a tak mało o niej wiem – zastanawia się Edyta Łukaszewska, wykonawczyni monodramu “Porno” na przekładzie Jolanty Jarmołowicz i reżyserii Cezi Studniaka. Na premierę zaprasza 30 września Teatr Nowy w Poznaniu.

– Ten tekst to jest taki monolog z pogranicza poezji i z pogranicza teatru faktu. Składa się z dwóch części kompozyjnych i z jednej strony jest to bardzo magiczny, poetycki język bohaterki przeplatany z literaturą non-fiction – wyjaśnia Michał Pabian, dramaturg. – Tekst jest czasami dziecięcy, pytający i to pokazuje taką absolutną bezradność, która jest rzadkim przykładem sprzeciwu przez zachowanie godności, wolności i poszukiwania tego typu ratunku od rzeczywistości.

Ona. Dziewczyna. Pseudonim: „Porno”, choć wcale nie chodzi tu o karierę we wspomnianej branży, raczej o typowe – także dla osób z nią związanych – wykluczenie ze społeczeństwa. I choć akcję dramatu osadzono w reżimie komunistycznym, ukazane w nim mechanizmy, nieustanne zderzanie się jednostki z systemem i narzucanymi przez niego wartościami, pozostają aktualne od lat. Czy jednak o wolność zawsze trzeba walczyć?

– Postać nie ma nic wspólnego z porno, natomiast została tak naznaczona przez funkcjonariuszy systemowych, żeby łatwiej było ją określać i utożsamiać z pewną sferą, która docelowo wcale jej nie dotyczy – opowiada Cezi Studniak, reżyser. – To co najbardziej zachwyciło w tym tekście to coś z czym się wcześniej nie spotkałem, czyli taka analiza postawy, kiedy nie mamy ochoty się jakoś ustosunkowywać, stanąć po jednej, czy po drugiej stronie. Chcemy po prostu w sposób wolny funkcjonować, nie raniąc przy tym innych ludzi i nie robiąc rzeczy, które mogłoby być traktowane jako złe. W moim mniemaniu sztuka powinna wiązać się z wolnością wypowiedzi i ze wszystkim, co daje swobodę twórczą artyście, nie ważne jaki ten artysta by nie był i jakiej dziedziny sztuki by nie dotykał.

– Bohaterka żyje w świecie bajkowym, zupełnie nie związanym z systemem, ani polityką. Nie wtrąca się w to, nic nie przejmuje jej w tym politycznym świecie. Okazuje się jednak, że jest wrzucona w jego środek – mówi Edyta Łukaszewska, aktorka. – Dla mnie ta historia  jest o poszukiwaniu wolności i o tym , że totalitaryzm  jest stanem umysłu pełnym lęku przed  nieistniejącym zagrożeniem.

Spektakl prezentowany jest w ramach “Tygodnia Węgierskiego”. Widzowie mają w czym wybierać. 28 września na Scenie Nowej o godzinie 18.30 odbędzie się czytanie “Mostu nad doliną” Janósa Haya w reżyserii Jakuba Skrzywanka. Następnego dnia w tym samym miejscu i o tej samej porze zaprezentowanie zostanie czytanie “Fedry Fitness” Istvána Tasnádiego w reżyserii Małgorzaty Warsickiej.

Ponadto, z poznańską publicznością 29 września spotka się autor “Porno” Andras Visky, urodzony 13 kwietnia 1957 w Târgu Mure poeta, eseista oraz dramaturg w The Hungarian State Theatre of Cluj, gdzie pełni również funkcję zastępcy dyrektora artystycznego. Jego sztuki były wystawiane między innymi w Rumunii, Francji, Włoszech i w Polsce. Od 1994 roku wykłada w Zakładzie Teatru i Telewizji na Uniwersytecie Babes-Bolyai w Cluj Napoca.

Gościem Teatru Nowego w tym dniu będzie także Jolanta Jarmołowicz, autorka przekładu “Porno”. Spotkanie poprowadzi Michał Pabian. Partnerem wydarzenia jest Węgierski Instytut Kultury w Warszawie.

Premiera: 30 września godz. 20.30 Trzecia Scena
Kolejne spektakle: 1, 2, 22 i 23  października godz. 20.30
Ograniczenia wiekowe: od 16 lat
Ceny biletów w kasach teatru: 55/35 zł
Ceny biletów on-line: 50/30 zł

Reżyseria: Cezi Studniak
Scenografia: Michał Hrisulidis
Kostiumy: Magda Hasiak
Muzyka: Krzysztof “Wiki” Nowikow
Ruch sceniczny: Ewelina Adamska-Porczyk
Projekcje video: Maksymilian Ławrynowicz
Inspicjent: Hanna Kujawiak

Obsada: Edyta Łukaszewska