Prezydent zaznacza w liście do wojewody i marszałka, że “Znaczące i bolesne wydarzenia z przeszłości naszego regionu muszą zostać upamiętnione formą odpowiadającą ich randze, wyłonioną w należytej i gwarantującej osiągnięcie tego celu procedurze“.
Zauważa także, że miasto już w 2014 roku wskazało potencjalną lokalizację takiego pomnika – działka w parku Marcinkowskiego.
Prezydent pisze także o “ogromnej potrzebie zadośćuczynienia ostatnim żyjącym pokrzywdzonym, a także zachowania w pamięci młodszych pokoleń Poznania i Wielkopolski tych traumatycznych wydarzeniach“.