Ukradli 465 tysięcy złotych, po kilku dniach złapała ich policja

Trzy osoby, powiązane ze sprawą oszustw bankowych, zatrzymali w Poznaniu gostyńscy policjanci. Podejrzanym grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

Sprawa rozpoczęła się w ubiegły poniedziałek, 6 lutego. Wówczas, na komendę policji w Gostyniu zgłosił się mężczyzna, który twierdził, że z jego konta bankowego „zniknęło” 260 tysięcy złotych. Do podobnej sytuacji doszło w czwartek, 9 lutego. Wtedy, okradziony mężczyzna został pozbawiony 300 tysięcy złotych.

Śledczym bardzo szybko udało się ustalić dane i sposób działania sprawców. 29-letni mężczyzna oraz 30-letnia kobieta, będąca pracownicą banku, zostali zatrzymani w ich mieszkaniu w Poznaniu.
W toku prowadzonego postępowania ustalono, że pomysłodawcą był mężczyzna, a dane potrzebne do przestępstwa dostarczyła mu pracująca w banku kobieta. Oboje posiadali kart, przy pomocy których wypłacali gotówkę z bankomatów.

Policjanci zatrzymali także brata podejrzanej kobiety, który ukrył część skradzionej gotówki. Pod betonowymi płytami w garażu, zakopał 205 tysięcy złotych. Podczas przeszukiwania jednego z mieszkań, funkcjonariusze odnaleźli także 260 tysięcy złotych.

29-latek oraz 30-latka zostali tymczasowo aresztowani. Jak się okazało, mężczyzna był już wcześniej skazany na karę pozbawienia wolności na 8 i 10 miesięcy, a także poszukiwany dwoma listami gończymi. Podejrzani w więzieniu mogą spędzić nawet 10 lat. Bratu 30-latki, który usłyszał zarzut paserstwa, grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.