Szukali go w związku z jednym włamaniem, a okazało się, że… kradł więcej i częściej

Był poszukiwany w związku z jednym włamaniem i kradzieżą, a okazało się, że podobnych czynów ma na swoim koncie więcej. Szamotulscy policjanci zatrzymali 31-letniego mężczyznę, który podejrzany jest o dokonanie kilku kradzieży z włamaniem. „Wpadł” również jego współlokator.

Sprawa ma swój początek 3 grudnia, kiedy to policjantom z Szamotuł zgłoszono włamanie do budynku gospodarczego i kradzież kolekcji militariów (pozbawionych cech bojowych), wartej ok. 2 tysięce złotych.

Sprawca został uwieczniony na nagraniu monitoringu. Na podstawie zebranego materiału dowodowego w sprawie policjanci wytypowali podejrzanego – był to dobrze im znany 31-latek. Po ustaleniu jego aktualnego miejsca zamieszkania, funkcjonariusze udali się do niego, by sprawdzić swoje podejrzenia.

Podczas przeszukania okazało się, że kolekcja militariów nie jest jedynym łupem znalezionym w miejscu zamieszkania podejrzanego. Ujawniono także ukryte m.in. model szybowca wraz z akcesoriami modelarskimi, elektronarzędzia, ikonę Matki Boskiej, drewniane szachy, rzutnik i telewizor.  Wszystko wskazywało na to, że także i te przedmioty pochodzą z przestępstw.

Na podstawie nazwiska zapisanego na szybowcu policjanci ustalili właścicieli sprzętu. Okazało się, że na początku grudnia ktoś włamał się do ich pomieszczenia gospodarczego kradnąc model szybowca wraz z akcesoriami.

Policjantom udało się także ustalić właścicieli pozostałych przedmiotów. Byli to: właściciel domu jednorodzinnego, do którego włamano się na początku listopada, a także do firmy, w której doszło do włamania w marcu i kwietniu.

W czasie prowadzenia sprawy ustalono również, że 31-latek miał wspólnika. O współudział podejrzewany jest jego  30-letni współlokator.

Mężczyźni zostali zatrzymani, natomiast skradzione przedmioty oddano właścicielom.

Obaj zatrzymani przyznali się do zarzucanych im czynów: 31-latek usłyszał 5 zarzutów kradzieży z włamaniem, natomiast 30-latek usłyszał 4 zarzuty kradzieży z włamaniem wspólnie z 31-latkiem.

Dodatkowo, w czasie czynności policyjnych okazało się, że 31-latek był poszukiwany przez KPP w Obornikach w celu odbycia kary pozbawienia wolności, dlatego został przekazany do aresztu.

Za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.