Stowarzyszenie Otwarte Klatki zbiera podpisy pod listem poparcia dla dyrekcji poznańskiego zoo

Stowarzyszenie Otwarte Klatki zbiera podpisy pod listem poparcia dla działań poznańskiego zoo, skierowanym do Wielkopolskiego Wojewódzkiego Lekarza Weterynarii w sprawie konfliktu ogrodu z Powiatowym Lekarzem Weterynarii, który podważa decyzje ogrodu zoologicznego o przyjmowaniu zwierząt z cyrków i ferm.

Na początku tygodnia, poznańskie zoo po raz kolejny otrzymało pismo od Powiatowego Lekarza Weterynarii o przesłanie dokumentacji, tym razem dotyczącej nowopowstałego azylu dla małp. To nie pierwsza taka sytuacja w ostatnich miesiącach. Lekarz uważa, że do poznańskiego zoo powinny trafiać jedynie zwierzęta z innych ogrodów zoologicznych, a nie ratowane z cyrków i ferm. Odkąd dyrekcja zoo nie zgodziła się w tej kwestii z Lekarzem, ogród regularnie poddawany jest intensywnym kontrolom.

W ciągu ostatniego roku do zoo z ferm i cyrków trafiły między innymi niedźwiedź, krokodyl, lisy, żółwie, kapucynka i tamaryna.

W piątek rano, Stowarzyszenie Otwarte Klatki opublikowało otarty list poparcia dla dyrekcji Ogrodu Zoologicznego w Poznaniu, który skierowany jest do Wielkopolskiego Wojewódzkiego Lekarza Weterynarii w sprawie konfliktu między Powiatowym Lekarzem Weterynarii a poznańskim zoo. W ciągu zaledwie czterech godzin od publikacji udało się zebrać ponad tysiąc podpisów osób, które zgadzają się z działaniami poznańskiej placówki, a lista cały czas rośnie.

List dostępny jest na stronie Stowarzyszenia.