Niewypełnione zezwolenie jest nieważne. Bolesna nauczka dla białoruskiego przewoźnika

Niewypełnione zezwolenie, w przypadku przejazdu bez kontroli, może dawać możliwość na ponowny wjazd do Polski na tym samym dokumencie. Prawdopodobnie takie myślenie było przyczyną działań białoruskiego kierowcy, który został zatrzymany przez poznańskich inspektorów transportu drogowego na autostradzie A2.

W poniedziałek, 7 sierpnia, inspektorzy zatrzymali do kontroli TIRa należącego do białoruskiego przewoźnika. Z dokumentów okazanych przez kierowcę wynikało, że wykonuje przewóz towaru o masie 9801 kilogramów z Niemiec do Białorusi.

Inspektorzy zauważyli jednak, że na zezwoleniu „Przewóz dwustronny”, kierowca nie wypełnił części B dokumentu. Nie było tam wpisanej daty pierwszego wjazdu na terytorium Polski, co jest wymagane, inaczej przewóz uważa się za wykonany nielegalnie.

To jednak nie jedyna nieprawidłowość, jaką odnotowano. Okazało się, że kierowca skrócił tygodniowy czas odpoczynku o ponad 7 godzin, a taże dzienny czas odpoczynku o prawie 2 godziny.

Ze względu na stwierdzone naruszenia, wobec przedsiębiorcy zostanie wszczęte postępowanie administracyjne. Samochód został skierowany na parking strzeżony, gdzie będzie do czasu uiszczenia kaucji w wysokości 10 tysięcy złotych lub okazania nowego zezwolenia.