Pijany nie był w stanie dmuchnąć w alkotest, ale próbował jechać motocyklem

Pijany 60-latek miał ogromne problemy by dmuchnąć w alkotest, ale próbował wsiąść na motocykl i odjechać. Policja zatrzymała go dzięki szybkiej reakcji świadków.

Do zdarzenia doszło w Śmiglu. Policja otrzymała zgłoszenie, że pijany mężczyzna próbuje odjechać motocyklem. Zatrzymali go świadkowie. Na miejsce od razu wysłano patrol.

Po przybyciu na miejsce, funkcjonariusze zobaczyli 60-latka, który usiłował wsiąść na motocykl. Mężczyzna był tak pijany, że ogromne trudności sprawiło mu dmuchnięcie w alkotest. Gdy w końcu udało się przeprowadzić badanie, okazało się, że ma ponad 2 promile w wydychanym powietrzu.

Dzięki reakcji świadków zdarzenia, prawdopodobnie udało się uniknąć tragedii, jaką mogłaby skończyć się próba kierowania motocyklem w takim stanie.