Nadzorujący akcję martwili się m.in. o to, czy tramwaj na dźwigu zmieści się na łuku z ul. Strzeleckiej w ul. Półwiejską. Okazało się jednak, że nie było z tym problemu, a cały transport przebiegł bez większych utrudnień.
Podczas stawiania Bimby w wyznaczonym miejscu, konieczne było chwilowe zamknięcie części ulicy ze względów bezpieczeństwa. Jak informuje nas czytelnik, część przechodniów uznała to jednak za zbędny zabieg.
Pomimo barierek, rozwiniętych taśm i pracy ciężkiego sprzętu, część poznaniaków tak się śpieszyła, że postanowiła przechodzić wzdłuż budynku Starego Browaru, narażając się na niebezpieczeństwo. Na przesłanych do nas zdjęciach i nagraniu widać kilku śmiałków, którzy nie zważając na wiszący na linach wagon, przechodzą obok.
Za materiały, dziękujemy czytelnikowi, który podzielił się nimi z nami za pośrednictwem kontakt24@codziennypoznan.pl