Rozpoczęła się powszechna deratyzacja w Poznaniu, przeprowadzono już pierwsze kontrole

Straż miejska rozpoczęła kontrole związane z akcją deratyzacji w mieście. Funkcjonariusze sprawdzają, czy wszyscy, na których ciąży obowiązek jej przeprowadzenia, wyłożyli trutki i informacje o zagrożeniu. Poznań przeprowadza regularną deratyzację już od 20 lat.

Do przeprowadzenia deratyzacji zobowiązani są właściciele m.in. hoteli, szpitali, obiektów handlowych branży spożywczej oraz budynków wielorodzinnych. Ci ostatni mają także obowiązek upewnienia się, że odpady gromadzone są w odpowiedni sposób. Szczególnie ważne jest zwrócenie uwagi na gromadzenie resztek żywności, którymi mogą żywić się gryzonie.

Właściciele i administratorzy budynków, zobowiązani są do wyłożenia trutki oraz umieszczenia ostrzeżeń o zagrożeniu zatrucia ludzi i zwierząt domowych.

Tegoroczna edycja akcji rozpoczęła się wczoraj i potrwa do 10 maja. Strażnicy miejscy rozpoczęli dzisiaj kontrole obiektów. Jak się okazało, niektórzy poznaniacy byli zaskoczeni deratyzacją. Przy ul. Lodowej, tylko w jednym na sześć budynków, funkcjonariusze nie mieli uwag. W pozostałych pięciu, administratorzy po prostu zapomnieli o swoim obowiązku.

Uwag prawie nie było za to podczas kontroli na ul. św. Czesława i Niedziałkowskiego. Tylko w jednym przypadku stwierdzono bałagan w obrębie miejsca gromadzenia odpadów.

Kontrole będą przeprowadzane przez cały okres trwania akcji.