Jak informuje nasz czytelnik, wśród policjantów najwyraźniej pojawiła się „epidemia”, ponieważ około 200 mundurowych czeka przed przychodnią lekarską na przyjęcie.
Sytuacja ma niewątpliwe związek z ostatnią akcją policjantów w Polsce – mundurowi masowo przechodzą na zwolnienie lekarskie. To forma protestu funkcjonariuszy, o którym informowały związki zawodowe.
Już przed dniem Świętych w województwie wielkopolskim na L4 przebywało około 30-40% załogi.