Przez cały weekend na terenie Polski trwały kontrole tzw. „pokojów zagadek”, czyli escape roomów. Po piątkowej tragedii zlecono kontrole straży pożarnej we wszystkich tego typu obiektach.
W Wielkopolsce do niedzieli sprowadzono już 16 miejsc, w tym osiem w samym Poznaniu. Jedynie w trzech przypadkach nie było żadnych zastrzeżeń co do bezpieczeństwa. Jak poinformował rzecznik prasowy wielkopolskiej straży pożarnej, mł. bryg. Sławomir Brandt, w 13 przypadkach ujawniono łącznie 47 nieprawidłowości, z których aż 38 dotyczyło dróg ewakuacyjnych.
Najczęstszym problemem jest złe oznakowanie i źle poprowadzona droga ewakuacyjna – np. z uwagi na zastosowanie nieprawidłowych drzwi czy umieszczenie tam materiałów łatwopalnych.
Nałożono trzy mandaty karne oraz zakazano użytkowania pokoju zagadek w Koninie. Z kolei we Wrześni obiekt został zamknięty nie ze względu na nieprawidłowości związane z zabezpieczeniem, ale faktem, że piwnica, w której się znajdował nie spełnia wymogów formalnych lokalu użytkowego.
Właściciele escape roomów w całej Polsce są zachęcani do samodzielnego zgłaszania się i umawiania na przeprowadzenie kontroli przez straż pożarną.
Ideą escape roomu jest stworzenie scenariusza zagadek, które uczestnicy muszą rozwiązać, by “uciec” z zamkniętego pomieszczenia w wyznaczonym czasie.