“37 metrów wstydu” – takimi słowami mieszkańcy określili ogrodzenie posesji przy ul. Dąbrowskiego 31. Zmienić ma to mural, który jest inicjatywą Sebastiana Dulniawki. Przedtawił on propozycję na forum jeżyckiej społeczności, a po jej zaakceptowaniu, rozpoczęto dyskusję na temat tego, co miałby przedstawiać taki malunek.
Ostatecznie podjęto decyzję, że najlepszym rozwiązaniem będzie upamiętnienie znanych poznanianek, które na Jeżycach mieszkały, uczyły się, pracowały bądź tworzyły. Na podstawie propozycji przedstawionych w dyskusji wybrano sześć kobiet, których nazwiska padały najczęściej:
– Kazimierę Iłłakowiczównę – pisarkę i tłumaczkę
– Wandę Błeńską – lekarkę i misjonarkę
– Krystynę Feldman – aktorkę
– Aleksandrę Banasiak – pielęgniarkę szpitala im. Raszei, biorącą udział w Czerwcu ‘56
– Hannę Banaszak – wokalistkę
– Krystynę Koftę – pisarkę i felietonistkę
Projekt przygotował Jakub Chrzanowski, grafik i architekt z grupy artystycznej MURBETON. Następnym krokiem były kwestie prawne – po ustaleniach z właścicielami posesji, Miejskim Konserwatorem Zabytków oraz dotarciu do bohaterek lub rodzin i spadkobierców ich spuścizny, można było przejść do dalszych kroków ku stworzeniu muralu.
Realizacja projektu wiąże się z kosztami – to około 16 218 złotych, za które trzeba oczyścić i zagruntować powierzchnię ogrodzenia, wykonać mural i zabezpieczyć teren na czas prac, a także posprzątać po zakończeniu robót.
Z tych środków zostaną też pokryte opłaty administracyjne, pocztowe, koszty uzyskania pozwoleń i zajęcia powierzchni.
Powstała zbiórka, która odbywa się online, gdzie zbierane są fundusze na realizację przedsięwzięcia. Wpłacić może każdy, choć ze względów podatkowych, organizatorzy proszą, by jedna osoba nie wpłacała na projekt więcej niż 4900 złotych.