Standardowa kontrola parkingu przerodziła się w akcję ratownia życia i zdrowia

Kontrola jednego z parkingów w rejonie jeziora Rusałka przeprowadzana przez poznańskich policjantów przerodziła się w interwencję ratowania życia i zdrowia nieprzytomnej kobiety. Na szczęście, dzięki reakcji funkcjonariuszy, poszkodowana trafiła już pod opiekę lekarzy.

Do zdarzenia doszło na początku tygodnia. Sierż. Sztab. Karolina Kunkel i sierż. Wiktor Pawłowski z Komisariatu Wodnego Policji w Poznaniu kontrolowali jeden z parkingów pobliży jeziora Rusałka. W pewnym momencie zauważyli samochód z otwartymi drzwiami, a w środku kobietę, która nie dawała oznak życia.

Funkcjonariusze natychmiast przystąpili do udzielania pomocy przedmedycznej, sprawdzając jej funkcje życiowe i wzywając na miejsce pogotowie.

Policjanci udrożnili drogi oddechowe kobiety, dzięki czemu zaczęła znów oddychać, jednak nadal nie odzyskiwała przytomności. Co więcej, w pewnym momencie dostała również drgawek. Funkcjonariusze zadbali więc o asekurację głowy poszkodowanej. Kobietę okryli służbową odzieżą, by nie doprowadzić do wychłodzenia organizmu.

Mundurowi sprawdzali stan poszkodowanej przez cały czas aż do przyjazdu pogotowia ratunkowego. Kobieta została przetransportowana karetką do szpitala.