Marcin Nowakowski od ponad sześciu lat zbiera złom w Poznaniu, przy okazji pomagając w sprzątaniu miasta. Dorabia w ten sposób do pensji opiekuna medycznego. Przygoda ze sprzątaniem zaczęła się, kiedy pan Marcin był radnym dzielnicy i zabrał się za porządkowanie zabytkowych schronów i bunkrów. Swoją pasją zaraził kilka osób, w tym ówczesną narzeczoną.
W sobotę 5 września w Poznaniu Marcin i Michalina stanęli na ślubnym kobiercu i powiedzieli sobie sakramentalne “tak”. Ceremonia odbyła się częściowo w języku migowym, panna młoda jest niesłysząca. W uroczystości wzięła udział grupa rekonstrukcyjna “Miś”, której członkowie przygotowali kilka niespodzianek dla młodej pary, w tym zabytkowy samochód.
Nową pasję dało się zauważyć również w dniu ślubu. Gdy młoda para wychodziła z kościoła, otoczył ich szpaler znajomych z piszczącymi w charakterystyczny sposób wykrywaczami.