Na 124 skontrolowane w ubiegłym roku tablice reklamowe osiem – legalnych

W 2020 r. inspektorzy budowlani w Poznaniu skontrolowali legalność 124 tablic reklamowych. W ośmiu przypadkach nośniki postawiono zgodnie z przepisami, 43 wykonano samowolnie, a w 73 przypadkach trwają postępowania wyjaśniające – podał nadzór budowlany.

Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Poznaniu (PINB) Paweł Łukaszewski poinformował, że w ub. roku inspektorzy budowlani skontrolowali legalność 124 tablic i urządzeń reklamowych, w tym: 97 tablic trwale związanych z gruntem kwalifikowanych jako budowle, 23 banerów zainstalowanych na budynkach i czterech tablic umieszczonych na ogrodzeniach.

„Osiem reklam wykonano legalnie” – podał Łukaszewski. Wyjaśnił, że siedem z nich było obiektami wolnostojącymi, a jedna reklama znajdowała się na ogrodzeniu.

Łukaszewski przekazał, że 43 reklamy wykonano samowolnie. Wśród nich było 35 wolnostojących budowli, cztery banery na ogrodzeniach i cztery reklamy na elewacjach budynków. „Natomiast w odniesieniu do 73 reklam trwają postępowania wyjaśniające” – wskazał PINB.

„Do końca ubiegłego roku udało się doprowadzić do rozbiórki 17 nielegalnych nośników reklamowych” – dodał Łukaszewski. Wyjaśnił, że 13 z nich było reklamami wolnostojącymi, kolejne trzy umieszczono na elewacjach, a jedną zainstalowano na ogrodzeniu.

PINB przyznał, że w wielu przypadkach prowadzonych postępowań wyjaśniających właściciele reklam nie okazali, np. w trakcie czynności kontrolnych, dokumentów potwierdzających legalność ich budowy lub zainstalowania.

Łukaszewski podkreślił, że przed wydaniem nakazu rozbiórki, to na nadzorze budowlanym spoczywa obowiązek zgromadzenia dowodów potwierdzających nielegalność urządzenia lub tablicy reklamowej. „Wieloletnia praktyka w tym zakresie wskazuje, że liczba potwierdzonych samowoli, a tym samym liczba nakazów rozbiórek, po dokonaniu szczegółowych ustaleń, z pewnością znacznie wzrośnie” – przyznał.

„Analizując wyniki naszych kontroli, i to nie tylko w zakresie legalności nośników reklamowych, należy wziąć pod uwagę fakt, że dobór reklam do skontrolowania nigdy nie jest przypadkowy. Poza naszymi spostrzeżeniami, bardzo często wynika on z sygnałów lub wniosków, które otrzymujemy od jednostek miejskich lub mieszkańców” – zaznaczył.(PAP)

autor: Szymon Kiepel