Słonice zamieszkają w poznańskim zoo. Najpierw do ogrodu trafią ich… odchody

Niedawno poznańska słoniarnia straciła Lindę, słonicę, która w Poznaniu mieszkała od lat. Jej stan nagle się pogorszył i mimo konsultacji i pomocy ze strony najlepszych specjalistów, nie udało się jej uratować.

Okazuje się, że już jesienią do ogrodu dotrą trzy nowe lokatorki. Będą to słonice z Wuppertal w Niemczech, których celem będą bliskie relacje z Ninio i doczekanie się potomstwa.

Nowe mieszkanki dotrą do stolicy Wielkopolski jesienią, ale już wiele miesięcy wcześniej rozpocznie się proces zapoznawania się zwierząt. Jak to możliwe? Opiekunowie nie mają na myśli spotkań online przez kamery internetowe, które są bardzo popularne w czasie pandemii. W świecie zwierząt oznacza to wymianę nietypowych przesyłek – odchodów, by mogły się wzajemnie poznać i oswoić ze swoim zapachem. Dzięki temu pierwsze spotkanie na żywo będzie łatwiejsze dla obu stron.

Słoniarnia w poznańskim zoo jest jedną z najnowocześniejszych w Europie i najnowocześniejszą w Polsce.