Tysiąc porcji żurku na wynos. “Poprawiny” po weselu przerwanym przez policję w Wielkopolsce

Tydzień po przerwanym przez policję i sanepid weselu właściciel restauracji Hacjenda w Malanowie, w której odbywała się uroczystość, zorganizował kolejne wydarzenie. Tym razem dla okolicznych mieszkańców. W ten sposób chciał podziękować za wsparcie, które dostał od nich w ostatnim tygodniu. Przed restauracją zebrało się około 200 osób, każda z nich otrzymała darmowy żurek, a z głośników leciała muzyka. Wydarzenie zabezpieczała policja.

“Działania policjantów na terenie Malowana skupiły się przede wszystkim na zapewnieniu swobodnego przejazdu na drodze wojewódzkiej numer 470. Z uwagi na większe natężenie niż zwykle policjanci miejscowo kierowali ruchem. Policjanci legitymowali osoby, które nie stosowały się do obostrzeń, zwracali im uwagę”

 powiedział rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Turku Mateusz Latuszewski. Rzecznik podkreślił, że impreza przebiegła bardzo spokojnie.



Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie wesela, które zorganizował właściciel restauracji Hacjenda w Malanowie w sobotę (10.04). Na miejscu wylegitymowano wówczas 81 osób uczestników, członków zespołu muzycznego oraz obsługi. Wobec właściciela obiektu sanepid wydał decyzję o zaprzestaniu działalności polegającej na organizowaniu imprez okolicznościowych i zgromadzeń.

Dochodzenie prokuratury jest prowadzone pod kątem sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób przez spowodowanie zagrożenia epidemiologicznego.