Pełnomocnik pokrzywdzonego liczy, że sąd ostatecznie otrzyma dokumenty od poznańskiej kurii.
Sąd jest niezawisły i nie wyobrażam sobie, żeby sąd nie miał w materiałach, które będą poprzedzały wydanie wyroku tego materiału dowodowego. Będziemy domagali się, żeby sąd ten materiał ściągnął – podkreślił Artur Nowak.
Dokumenty nakazał przekazać prokuraturze sąd. Kuria jednak ich nie wydała tłumacząc to przepisami postępowania kanonicznego zgodnie z którymi, wszystkie akta sprawy powinny być przekazane jak najszybciej do Kongregacji Nauki i Wiary w Watykanie.
Według pokrzywdzonego w kurii znajdowało się oświadczenie Krzysztofa G., w którym przyznaje się do molestowania. Ważną kwestią dla tej sprawy była decyzja papieża Franciszka o zniesieniu sekretu papieskiego w sprawach dotyczących pedofili nieletnich.
Na wniosek stron sąd wyłączył jawności postępowania.