Patodeweloperka w Poznaniu

O patodeweloperce mówi się głośno od wielu lat. Ten temat dość długo omijał Poznań i okolice, do dziś. Dziś o inwestycji w Poznaniu mówi cała Polska a to za sprawą Jana Śpiewaka przewodniczącego stowarzyszenia “Wolne Miasto Warszawa”

“Jak ci ludzie na parterze będą mieli jakieś światło w domu, to nie wiem”

 napisał Jan Śpiewak  w mediach społecznościowych 

Patodeweloperka to coraz większy problem na polskim rynku nieruchomości. Deweloperzy w celu maksymalizacji zysków obchodzą regulacje. W Poznaniu powstał budynek mieszkalny, który znajduje się w bardzo bliskiej odległości od marketu. Market właściwie zabiera dostęp do jakiegokolwiek światła dla mieszkańców w przyszłości mieszkających na parterze.

Internauci w komentarzach nie omieszkali wyrazić swojego zdumienia, a wręcz rozbawienia. 

“To powinno być karane. Projektant, urzędnik, który na to pozwolił i tworzący takie prawo”

 napisał jeden z internautów.

“Przepisy: brak normatywnie określonej odległości i stąd taka patologia w budownictwie” – przekonywał inny użytkownik portalu.